W piątek szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przedstawili główne założenia ustawy o obronie cywilnej. Ustawa przygotowywana jest w MSWiA. W planach jest utworzenie Korpusu Ochrony Cywilnej. Jego członkowie nie będą podlegać mobilizacji w przypadku wojny.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Aby pokazać, że bezpieczeństwo jest najważniejsze dla rządu i całej Rzeczpospolitej – na czele obrony cywilnej RP staje minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Ma to ogromne znaczenie. Jest dowodem na to, że państwo na najwyższym poziomie angażuje się w ochronę swoich obywateli. Zawsze będziemy bronić nie tylko każdego skrawka naszego terytorium, ale także każdego z obywateli Polski – powiedział szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szefowie MSWiA i MON o obronie cywilnej RP
Sam Kierwiński stwierdził z kolei, że "ochrona ludności, obrona cywilna dotyczą zdarzeń, które dzieją się na każdym poziomie naszego państwa, które mogą dziać się na poziomie gminy, powiatu, województwa i całego kraju".
– Dlatego w ten proces muszą być włączone władze samorządowe, a nad wszystkim musi być państwo, które udostępnia zasoby: finansowe, zasoby służb. Tutaj będzie bardzo ważna rola Państwowej Straży Pożarnej – wyjaśnił.
Jak tłumaczył, "podzieliliśmy założenia ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej na 6 sztandarowych filarów".
Kierwiński mówił m.in. o kwestii jaką jest to system ostrzegania, alarmowania i przewidywania sytuacji niebezpiecznych. Wszelkie instytucje państwa posiadające zdolność docierania do pojedynczego człowieka muszą być w stanie przekazać informacje o nadchodzącym zagrożeniu – w sposób szybki tak, aby każdy wiedział, że zagrożenie się zbliża i co ma w takiej sytuacji zrobić – kontynuował.
Co jest planowane ws. obrony cywilnej w naszym kraju?
I dalej tłumaczył: – Tu będą wyspecjalizowane systemy, których integratorem będzie Komenda Główna PSP, m.in. SMS-y, informacje głosowe czy specjalistyczne systemy zagrożenia kryzysowego.
– W sytuacji krytycznej każdy otrzyma precyzyjną informację, co się dzieje i co w tej sytuacji należy zrobić – tak, by czas reakcji każdego z nas był jak najszybszy. Systemy będą zintegrowane na każdym poziomie władzy samorządowej. Będzie w to zaangażowane także RCB – wskazał.
Szef MSWiA podkreślił przy tym, że schrony i ukrycia dla ludności to temat, który zdominował dyskusję o tej ustawie. – Ale to nie jest jedyna kwestia, która w ramach tej ustawy powstaje. Wprowadzimy jasne i bezpieczne kryteria do prawa budowlanego. W jaki sposób mają być budowane nowe obiekty, żeby te miejsca spełniały zasady, by te miejsca mogły być tymczasowym miejscem ochrony ludności – poinformował.
Kierwiński tłumaczył też, że "wprowadzimy system budowy i dofinansowania takich rozwiązań, bo samorząd musi być wsparty w tym zakresie". – Mówię tu zarówno o budowlach ochronnych, tzw. schronach, z odpowiednimi systemami, ale także o ukryciach doraźnych. Wprowadzimy także bardzo jasne kryteria ewidencjonowania takich obiektów – oznajmił.
Co więcej, w planach jest utworzenie Korpusu Ochrony Cywilnej, który ma chronić ludność cywilną w przypadku konfliktu zbrojnego. W jego skład mają wejść członkowie policji, innych służb podległych MSWiA oraz funkcjonariuszy ochotniczej straży pożarnej. Członkowie korpusu będą zwolnieni z mobilizacji do wojska w czasie wojny.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.