nt_logo

Zaraz wojna wybuchnie też na Bałkanach? Niepokojące doniesienia z regionu

Natalia Kamińska

22 marca 2024, 17:30 · 2 minuty czytania
Europie może grozić kolejna wojna. Premier Kosowa Albin Kurti poinformował właśnie, że Serbia rozmieściła jednostki specjalne w pobliżu granicy z jego krajem. Żołnierze byli też widziani w okolicach miejscowości Banje i Oslare.


Zaraz wojna wybuchnie też na Bałkanach? Niepokojące doniesienia z regionu

Natalia Kamińska
22 marca 2024, 17:30 • 1 minuta czytania
Europie może grozić kolejna wojna. Premier Kosowa Albin Kurti poinformował właśnie, że Serbia rozmieściła jednostki specjalne w pobliżu granicy z jego krajem. Żołnierze byli też widziani w okolicach miejscowości Banje i Oslare.
Zaraz wojna wybuchnie też na Bałkanach? Niepokojące doniesienia. Na zdjęciu Włosi z misji pokojowej.

Wojna wybuchnie też na Bałkanach? Niepokojące doniesienia

Premier Kosowa Albin Kurti dodał wpis na ten temat w serwisie X. "Wykryto jednostki armii serbskiej zaledwie kilka metrów od naszej granicy. Uważnie monitorujemy sytuację pod kątem wszelkich prób przedostania się na nasze terytorium" – napisał polityk. Jednocześnie przypomniał, że kilka dni temu prezydent Serbii groził władzom Kosowa możliwą inwazją.


W tej części Europy takie incydenty i groźby to nic nowego. I tak 14 czerwca 2023 roku doszło do aresztowania trzech kosowskich funkcjonariuszy policji przez serbskie służby bezpieczeństwa. Wtedy również rządy Prisztiny i Belgradu oskarżały się wzajemnie o naruszenie bezpieczeństwa.

W zeszłym roku też dochodziło tam do incydentów

Bruksela zwołała wówczas nadzwyczajne spotkanie z premierem Kurtim i prezydentem Aleksandrem Vučićem, aby wyjść z "trybu zarządzania kryzysowego", ale dopiero 22 czerwca nastąpiło uwolnienie tych funkcjonariuszy policji. 

Portal EU News pisał także, że sytuacja zaostrzyła się wraz z atakiem terrorystycznym 24 września 2023 roku w pobliżu serbskiego klasztoru prawosławnego w Banjskiej. W dniu starć kosowskiej policji z grupą około 30 uzbrojonych mężczyzn zginął policjant i trzech napastników.

"Rozwój sytuacji po ataku pokazał wyraźne konsekwencje w sąsiedniej Serbii. Wśród zamachowców przed klasztorem był także Milan Radoičić, zastępca szefa Listy Serbskiej (co sam potwierdził kilka dni po zbrojnym ataku), a także Milorad Jevtić, bliski współpracownik syna serbskiego prezydenta Danilo Vučicia" – czytamy w artykule serwisu.

Ze względu na napiętą sytuację na Bałkanach, od kwietnia do ok. 250 żołnierzy zwiększy się wkład Bundeswehry w misję pokojową KFOR, którą NATO już blisko ćwierć wieku prowadzi w Kosowie. W ten sposób rząd w Berlinie zareagował na możliwą eskalację napięcia w regionie.

Kiedy ogłaszano tę decyzję, na Bałkanach było relatywnie spokojnie, ale Zachód spodziewa się kolejnych destabilizujących działań Serbów, którzy – pomimo oficjalnie zgłaszanych europejskich aspiracji – nadal pozostają pod silnym wpływem Kremla.

Po wiosennym wzmocnieniu Bundeswehra ponownie stanie się jedną z głównych armii operujących w ramach KFOR. Na początku nowego tysiąclecia Niemcy utrzymywały w Kosowie kontyngent liczący nawet 6 tys. żołnierzy, a dowódcy z tego państwa aż siedmiokrotnie kierowali całą misją.