Fryderyki 2024: Daria Zawiałow z nagrodą za "Album Roku". Nie mogła powstrzymać łez wzruszenia
Kamil Frątczak
22 marca 2024, 21:22·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 marca 2024, 21:22
Właśnie trwa gala rozdania najważniejszych nagród muzycznych "Fryderyki 2024". "Polskie Grammy" trafiły już do pierwszych laureatów. Choć Daria Zawiałow nie odebrała nagrody w kategorii "Artystka Roku" to po chwili weszła na scenę, by odebrać nagrodę za "Album Roku – Pop". Wokalistka nie kryła łez wzruszenia.
Reklama.
Reklama.
Fryderyki to nagrody muzyczne przyznawane w Polsce od 1995 roku. Od 1999 roku przyznaje je powołana przez Związek Producentów Audio-Video Akademia Fonograficzna, w której skład wchodzi ponad 1500 artystów, dziennikarzy muzycznych i profesjonalistów z polskiej branży fonograficznej (kompozytorów, producentów). To najbardziej prestiżowe nagrody tego typu w Polsce, zwane niekiedy "polskimi Grammy".
Fryderyki 2024: Wzruszona Daria Zawiałow z nagrodą za "Album Roku"
Właśnie poznaliśmy pierwszych laureatów. Ogrom emocji wzbudziły kategoria "Artystka Roku" i "Artysta Roku". Faworytami wśród internautów byli między innymi: sanah, Daria Zawiałow, Mrozu czy Krzysztof Zalewski. Niestety do żadnego z nich statuetka nie powędrowała w wymienionych kategoriach.
Mimo wszystko Daria Zawiałow nie musiała długo czekać, by ponownie pojawić się na scenie. Przypomnijmy, że wokalistka otworzyła tegoroczną galę, występując tuż po Margaret ze swoim przeboje "Złamane serce jest ok". Wokalistka odebrała nagrodę w kategorii "Album Roku – Pop" za płytę "Dziewczyna Pop". Kiedy pojawiła się na scenie, nie mogła powstrzymać łez wzruszenia.
- Cała się trzęsę bardzo. Nie mam szczęścia do jakichś takich przemów, nie potrafię tego robić absolutnie. Natomiast mam szczęście do pięknych ludzi, którzy stają na mojej drodze i bez nich absolutnie nie byłoby mnie tutaj w tym miejscu – wyznała. Po tych słowach podziękowała wszystkim swoim współpracownikom, producentom, wydawcom.
Jednak kiedy wspomniała o najbliższych, na których wsparcie zawsze może liczyć, nie mogła powstrzymać łez wzruszenia. – Dziękuję moim słuchaczom, którzy są zawsze ze mną. Dziękuję moim przyjaciołom i rodzinie i takim najbliższym osobom, które kocham z całego serca. No, już nie chcę się bardziej rozklejać, ale jestem bardzo wzruszona. Dziękuję – powiedziała ze sceny "dziewczyna pop" ze łzami w oczach.
Zawiałow była faworytką internautów. Kiedy ogłoszono, że zdobyła statuetkę za "Album Roku" nie kryli swojej radości w komentarzach: "Mamy To"; "Aaaaa Darka Nasza!"; "Dziewczyna Pop ma wygraaaać!"; "Darka gratulacje!!! Boże kocham ją!" – czytamy.