TVP przygotowuje zestaw regulacji dotyczący wypowiadania się swoich pracowników w mediach społecznościowych.
TVP przygotowuje zestaw regulacji dotyczący wypowiadania się swoich pracowników w mediach społecznościowych. Fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta
Reklama.
Pracę nad wprowadzeniem takowych regulacji trwają już co prawda od dawna, ale wszystko przyspieszyła niefortunna wypowiedź wicedyrektora TVP Sport. Przypomnijmy: Marian Kubalica krytycznie komentował wybór Jorge Bergoglio na papieża. Dziennikarz napisał, że przyszły Ojciec Święty to "donosiciel i współpracownik krwawej wojskowej junty". Dobitnie skomentował też fakt, że wszystkie polskie media obiegło konklawe.
Sam zainteresowany tłumaczył, że jest to oczywiście jego prywatna opinia, a nie pracownika TVP, ale to nie wystarczyło. Telewizja Polska postanowiła przedstawić swoim pracownikom zestaw regulacji dotyczących wypowiadania się w mediach społecznościowych: od Facebooka, przez Twittera, na blogu kończąc.
Jak informuje serwis Wirtualnemedia.pl, powołując się na rozmowę z rzeczniczką stacji, projekt nadzoruje biuro zarządzania zasobami ludzkimi i prace są już na wykończeniu. Nie wiadomo na razie, jak będzie wyglądał zestaw wspomnianych regulacji.
Wiadomo natomiast, że na podobny krok zdecydował się jakiś czas temu TVN, który sugeruje swoim pracownikom, by na w mediach społecznościowych zachowywali się tak samo, jak i w pracy: zachowywali dziennikarską bezstronność, szanowali wizerunek stacji i powstrzymywali się od opinii, których nie powiedzieliby na antenie.
Z przeprowadzonego w 2012 roku badania wynika, że tylko 35 procent największych przedsiębiorstw w Polsce decyduje się na stworzenie szczegółowych wytycznych dotyczących korzystania z social mediów. Autorzy raportu Crisis Shield, który powstał przy współpracy z agencją Think Kong wyjaśniali, że powodem takich decyzji nie jest chęć kontrolowania prywatnego życia pracowników, ale dbanie o markę i jej wizerunek.