Dantejskie sceny pod Limanową. Mieszkańcy romskiego osiedla zaatakowali strażaków
Nina Nowakowska
28 marca 2024, 19:08·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 28 marca 2024, 19:08
Lokalny serwis Limanowa.in opublikował nagranie z awantury, do której w Koszarach niedaleko Limanowej (woj. małopolskie). Strażacy, którzy zostali wezwani na interwencję w sprawie pożaru odpadów na romskim osiedlu, zostali zaatakowani podczas prowadzenia czynności. Jeden z nich trafił do szpitala.
Reklama.
Reklama.
W środę (27.03) w miejscowości Koszary zgłoszono pożar odpadów. Na miejsce zadysponowano jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Łososiny Górnej oraz Państwowej Straży Pożarnej z Limanowej. Według portalu Limanowa.in, w ognisku miały palić się elektrośmieci i odpady pochodzące ze stolarki budowlanej (okna pokryte farbą).
Romowie zaatakowali strażaków pod Limanową
Interwencja nie przebiegła jednak spokojnie. W trakcie czynności pod adresem strażaków poleciały wyzwiska i groźby, a w końcu doszło do rękoczynów. Portal opublikował nagranie, na którym widać cały przebieg interwencji oraz mieszkańców osiedla, którzy próbowali ją utrudnić.
Mieszkańcy Koszar przekazali lokalnym dziennikarzom, że środową awanturę było słychać w całej okolicy. Sprawą zajęli się limanowscy mundurowi, przyjęto oficjalne zgłoszenie.
Incydent skomentowali również sami zainteresowani. W mediach społecznościowych Państwowej Straży Pożarnej pojawił się komunikat, potępiający agresję wobec strażaków.
"Niestety, czynności ratownicze zostały zakłócone przez agresywne zachowanie niektórych mieszkańców osiedla, którzy grozili strażakom i próbowali odebrać im sprzęt gaśniczy. W wyniku tych działań funkcjonariuszka PSP doznała urazu dłoni" – czytamy.
Jak dodano, atak na strażaków narażających swoje życie, by chronić innych, jest "absolutnie nie do zaakceptowania". W komunikacie podkreślono, że takie zachowania stanowią zagrożenie zarówno bezpieczeństwa ratowników, jak i wszystkich osób znajdujących się w pobliżu.
"Apelujemy o szacunek i wsparcie dla strażaków! Oni każdego dnia ryzykują własne życie, aby zapewnić bezpieczeństwo nas wszystkich. Ich poświęcenie zasługuje na najwyższe uznanie i współpracę ze strony społeczności, której służą" – podsumowano.
"Żyjemy w toksycznej mgle"
Nie po raz pierwszy w mediach pojawiają się niepokojące doniesienia na temat romskiego osiedla w Koszarach. O problemie palenia śmieciami przez jego mieszkańców pisał w listopadzie 2023 roku Onet.
– Żyjemy dosłownie w toksycznej mgle. To musi wreszcie się skończyć. Oni zarabiają, a my wszyscy dostaniemy raka płuc – poskarżyła się portalowi mieszkanka Koszar.
Tylko w ubiegłym roku zawodowi strażacy z Limanowej byli wzywani na romskie osiedle aż 22 razy, by gasić tam pożar elektrośmieci. Kilkanaście kolejnych interwencji przeprowadzali w tym miejscu ich druhowie ochotnicy.
Jak opisuje portal, palenie elektrośmieci jest spowodowane chęcią zarobku. Przedstawiciele mniejszości mają wypalać na swoim osiedlu kable, aby pozyskać z nich metale. Proceder ten może wynikać z trudnej sytuacji materialnej wspomnianych osób.
Przypomnijmy: 8 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Romów. Romowie są uznaną w prawie polskim mniejszością etniczną.
Stowarzyszenie Romów w Polsce podaje nieoficjalnie, że w naszym kraju mieszka około 30 tysięcy Romów. Według oficjalnych danych organów administracji terytorialnej liczba ta ma być o 1/3 mniejsza. W Polsce żyją obecnie cztery grupy Romów:
Polska Roma – żyją w Polsce prawdopodobnie od XV wieku;
Bergitka Roma (Romowie górscy) – mieszkają w południowej Polsce, we wsiach i miasteczkach Podhala i Beskidów;
Lowarzy i Kełderasze – migrowali do Polski od lat siedemdziesiątych XIX stulecia z Siedmiogrodu i Wołoszczyzny.