Tegoroczna Wielkanoc będzie nadzwyczajnie ciepła. To nie jedyna zaskakująca rzecz związana z obecną pogodą: wraz z gorącym powietrzem do Polski (znowu) dotarł pył znad Sahary. Jego skutki widać już w Tatrach. IMGW-PIB ostrzega, że "słońce może wyglądać jak przez matowe szkło", na śniegu są ślady piasku.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak pisaliśmy w naTemat, pogoda na Wielkanoc 2024 dopisuje. Jest (i będzie) słonecznie, przeważnie bezchmurnie,temperatura powietrza sięgająca nawet 20-25 stopni Celsjuszaw dzień i spadająca co najwyżej do ok. 10 stopni po zmroku.
Pył znad Sahary w Polsce. W Tatrach już to widać, słońce jest przyćmione [WIDEO]
O saharyjskim pyle, który często "odwiedza" Polskę, poinformował już również Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy (IMGW-PIB).
"Do poniedziałku wyjątkowo ciepło. Do Polski napływa bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego. Dodatkowo niesie ono do nas pył znad Sahary. Nad naszym krajem szczególnie dużo będzie go jutro (w niedzielę – red.)" – czytamy w komunikacie.
Co to oznacza? Jak podkreśla IMGW, "mimo słonecznej pogody, słońce może wyglądać jak przez matowe szkło".
Pył znad Sahary dotarł już w Tatry. – Wraz z podążającym do nas powietrzem zwrotnikowym znad Sahary, na śniegu w Tatrach mogą pojawić się żółte ślady, które można przypisać właśnie saharyjskiemu pyłowi – mówił w rozmowie z Interią Dariusz Witkowski z biura prasowego IMGW.
Tam słońce jest już przyćmione, a krajobraz wygląda jak za lekką mgłą, co uwiecznił użytkownik Twittera na wideo.
– Patrząc w niebo nie widzimy klarownego powietrza, bo słońce przysłaniają nam zamglone masy powietrza znad Sahary. Napływ ciepłych mas powietrza będzie wyraźnie odczuwalny do poniedziałku – podkreślił Witkowski. Dodał, że skutki pyłu będą szczególnie widoczne podczas zachodu słońca w sobotę. To przybierze czerwone barwy.
Jak prognozuje IMGW, w Niedzielę Wielkanocną pył powinien "przykryć" całą Polskę, bo saharyjska chmura będzie się przemieszczać. "Świąteczna dawka pyłu znad Sahary już w drodze" – czytamy. To jednak na razie prognozy, co oznacza, że nic nie jest pewne.
Prognoza pogody po Wielkanocy. Niemcy ostrzegają ws. załamania pogody
W samym przepływie powietrza w ten sposób nie ma wiele dziwnego, ale obserwowane aktualnie skutki znacząco odbiegają od norm wieloletnich. Średnia temperatura powietrza w Polsce na przełomie marca i kwietnia to zwykle 12 stopni Celsjusza w dzień i nieco powyżej zera nocami. W okresie wielkanocnym będzie tymczasem o... ponad 10 stopni wyższa!
Załamanie pogody ma być zauważalne już pod koniec Poniedziałku Wielkanocnego. We wtorek po południu intensywnych opadów deszczu doczekają się wszyscy mieszkańcy obszaru, którego skrajne punkty wyznaczają Kolonia na zachodzie, Fryburg i Koszyce na południu, Suwałki na wschodzie oraz Gdańskz Hamburgiem na północy.
Według prognozy serwisów Wetter.de i Deutscher Wetterdienst temperatura powietrza w ciągu mniej więcej doby spadnie aż o 10 stopni Celsjusza. W wielu miejscach doprowadzi to do powstania burz lub wichur. Niewykluczone są więc uszkodzenia infrastruktury sieciowej, zakłócenia w działaniu komunikacji zbiorowej czy utrudnienia na drogach. Z kolei ulewy mogą doprowadzić do lokalnych podtopień.