Wraca sprawa małżeństwa z Warszawy. Prokuratura ma poważny problem.
Wraca sprawa małżeństwa z Warszawy. Prokuratura ma poważny problem. Fot. Policja

W zeszłym roku całą Polskę elektryzowała sprawa zaginionego małżeństwa z Warszawy. W sierpniu 2023 roku udało się ich chwilowo zlokalizować, ale nie wrócili oni jednak do domu i do dzieci. Sprawa ciągnie się do dziś, a prokuratura ma z nią spory problem, gdyż znów nie wiadomo, gdzie są ci ludzie.

REKLAMA

Wraca sprawa małżeństwa z Warszawy. Prokuratura ma poważny problem

Portal TVN Warszawa zapytał o postępy w sprawie małżeństwa z Warszawy Szymona Bannę, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Postępowanie pozostaje zawieszone z uwagi na nieustalone miejsce pobytu podejrzanych – przekazał serwisowi śledczy.

Przypomnijmy: Adam i Aneta wyszli z domu na Mokotowie w nocy z 20 na 21 maja. Nastoletnim synom – wówczas mieli chłopcy 14 i 17 lat – zostawili kartkę, na której napisali, że życzą im powodzenia w życiu.

Małżeństwo widziano potem w Tatrach, na Słowacji, w Czechach. Tylko na terenie Polski w akcję poszukiwania ich była zaangażowana policja z Warszawy, Zakopanego, TOPR. Ich zdjęcia były dosłownie wszędzie. Media śledziły każdy ich krok. Namierzono ich w schronisku w Murowańcu, potem w pensjonacie w słowackiej wsi Zdiar, dociekano, czy mieli wrócić do Polski taksówką.

I dopiero 21 czerwca 2023 roku – po miesiącu poszukiwań – warszawska policja poinformowała, że małżeństwo zostało odnalezione na krótko w czeskiej Pradze. W akcji brały udział polska i czeska policja. Jak wiadomo, małżeństwo nie zostało zatrzymane, bo nie było żadnych zarzutów, że zrobili coś złego.

Sonda

Czy małżeństwo z Warszawy kiedyś wróci do domu?

80 odpowiedzi

Nie tak dawno "Fakt" podawał za to, że para wciąż nie nawiązała kontaktu ze swoimi dziećmi, a sąd odebrał im prawa rodzicielskie do młodszego syna – Adama. Starszy syn Mateusz jest już pełnoletni. Chłopcy są pod opieką ciotki.

Jeszcze trudniejszy quiz o postaciach z filmów "Harry Potter". Czy je rozpoznajesz?

logo
Quiz

1 / 20 To jej Rita Skeeter miała podać veritaserum, by zebrać materiały do książki "Życie i kłamstwa Albusa Dumbledore'a". Jak miała na imię ciotka Gellerta Grindelwalda?

Fot. kadr z filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci"

W marcu tego roku siostra Anety J. opowiedziała z kolei "Polityce" o życiu rodziny, zanim oni zniknęli. Kobieta powiedziała, że jej szwagier od początku był "dziwny". Adam J. nigdy nie pracował na pełny etat, a zarabianiem na dom zajmowała się jego żona. Była fryzjerką. Para nie miała problemów z prawem, nie nadużywali alkoholu czy narkotyków.

Jest też dość niepokojący element tej historii. Adam J. opowiadał bowiem dość dziwne historie, jak to, że na przykład jest obserwowany albo, że jest tajnym agentem. Jakby tego było mało twierdził również, że jego matka i siostra chciały go zgwałcić. Potem jednak powiedział, że ma chorobę afektywną dwubiegunową. Ostatecznie małżeństwo zaczęło się izolować od rodziny, a Adam J. zabronił dzieciom i żonie kontaktu z bliskimi.