nt_logo

Billie Eilish zrobiła niespodziankę festiwalowiczom. Zaśpiewała w duecie ze znaną artystką

Zuzanna Tomaszewicz

14 kwietnia 2024, 12:00 · 2 minuty czytania
Od piątku w Kalifornii odbywa się popularny wśród influencerów festiwal muzyczny Coachella. Niespodzianki podczas koncertów są zawsze mile widziany, ale takiego duetu raczej nikt się nie spodziewał. Lana Del Rey, która była główną gwiazdą pierwszego dnia, zaprosiła na scenę Billie Eilish i zaśpiewała jeden z jej najstarszych utworów.


Billie Eilish zrobiła niespodziankę festiwalowiczom. Zaśpiewała w duecie ze znaną artystką

Zuzanna Tomaszewicz
14 kwietnia 2024, 12:00 • 1 minuta czytania
Od piątku w Kalifornii odbywa się popularny wśród influencerów festiwal muzyczny Coachella. Niespodzianki podczas koncertów są zawsze mile widziany, ale takiego duetu raczej nikt się nie spodziewał. Lana Del Rey, która była główną gwiazdą pierwszego dnia, zaprosiła na scenę Billie Eilish i zaśpiewała jeden z jej najstarszych utworów.
Billie Eilish zrobiła niespodziankę uczestnikom Coachelli. Zaśpiewała w duecie z Laną Del Rey. Fot. SADAKA EDMOND / SIPA / East News

Lana Del Rey w duecie z Billie Eilish podczas festiwalu Coachella [WIDEO]

Tegoroczny Coachella Valley Music and Arts Festival, który co roku organizowany jest w Dolinie Coachella na Pustyni Colorado, rozpoczął się w piątek (12 kwietnia). Pierwszego dnia uczestnicy muzycznego wydarzenia mieli okazję usłyszeć pod sceną m.in. meksykańskiego piosenkarza Peso Plumę, byłą gwiazdę Disneya, czyli Sabrinę Carpenter, a także partnerkę Roberta Pattinsona i aktorkę z serialu "Daisy Jones & The Six" - Suki Waterhouse.


Headlinerem, czyli główną gwiazdą piątkowej imprezy, był koncert Lany Del Rey na Main Stage. 38-letnia przedstawicielka nurtu muzycznego alt-pop, która w swojej twórczości chętnie sięga po gatunek Americana (inspirowany latami 50. i 60), zaśpiewała przed około 100 tys. festiwalowiczów swoje największe przeboje.

Na setliście nie zabrakło takich hitów jak "Summertime Sadness", "Born to Die", "Ride", "Young & Beautiful" i "Video Games".

W wykonaniu ostatniego z wymienionych kawałków pomogła jej dużo młodsza piosenkarka i idolka nastolatek, Billie Eilish, która w tym roku zdobyła drugiego w swojej karierze Oscara (za piosenkę "What Was I Made For" z filmu "Barbie" Grety Gerwig).

Pojawienie się na scenie Coachelli 22-letniej księżniczki pop było oczywiście niespodzianką. Przed wykonaniem "Video Games" Lana Del Rey zaśpiewała utwór "Ocean Eyes" z debiutanckiej EP-ki Eilish "Don't Smile at Me".

Fani zareagowali na duet zachwytem, o czym świadczyły choćby piski pod sceną. "Mam ciarki, gdy ich słucham"; "Obie są tak niesamowicie utalentowane. Zrobiłabym wszystko, by tam być"; "Widać, że Billie cieszy się jak dziecko z możliwości wystąpienia u boku królowej" – czytamy w komentarzach na portalu X (dawnym Twitterze).

Billie Eilish o swoim nieplanowanym coming oucie i naciskach mediów

W grudniu zeszłego roku Billie Eilish pojawiła się na gali Hitmakers 2023 organizowanej przez tygodnik rozrywkowy "Variety". Podczas imprezy w Los Angeles artystka wyznała reporterce Tianie DeNicoli, że nie zamierzała wykonywać wielkiego gestu w postaci publicznego coming outu.

– Nie, nie zrobiłam tego, bo zawsze myślałam: "Czy to nie jest oczywiste"? Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ludzie mogą tego nie widzieć – dodała 21-letnia gwiazda muzyki pop, a w jej głosie było słychać zakłopotanie.

Po wydarzeniu, na którym wręczono jej nagrodę w kategorii "filmowej piosenki roku" za kawałek "What Was I Made For", Eilish wstawiła na Instagram dość mocny wpis. "Dziękuję za nagrodę i za wyoutowanie mnie na czerwonym dywanie o 11 rano. Zamiast mówić o czymś, co jest ważne... Lubię chłopców i dziewczyny. Zostawcie mnie w spokoju. Kogo to tak naprawdę obchodzi" – skwitowała.

Czytaj także: https://natemat.pl/549917,klopoty-jennifer-lopez-trasa-koncertowa-jest-klapa-musiala-zmienic-nazwe