
Stanisław Janecki uważa, że Donald Tusk to "współczesny Ryszard Ochódzki" z "Misia", a jego ministrowie "to ekipa węglarzy". Wszystko przez historię z ponownym otwarciem oczyszczalni ścieków i medialną ofensywą Bartosza Arłukowicza.
REKLAMA
Stanisław Janecki, były redaktor naczelny tygodnika "Wprost", na swoim blogu w portalu wpolityce.pl stwierdził, że porównanie rząd PO do filmu Stanisława Barei nasuwa się samo. Dziennikarz przekonuje, że uroczyste otwarcie przez Donalda Tuska oczyszczalni ścieków Czajka (którą w październiku zdążyła już otworzyć prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz) przypomina ustawianie "atrap budynków na początku filmu Barei". Zdaniem dziennikarza premier zdecydował się na ten krok, bo "wielkie rządowe ofensywy dawno zdechły".
Czytaj też: Bareja wiecznie żywy, czyli TOP 8 absurdów polskiej rzeczywistości
Krytyka spadła też na ministra zdrowia, Bartosza Arłukowicza za pomysł likwidacji centrali NFZ. Zdaniem Stanisława Janeckiego, "moloch", który będzie monitorował regionalne filie NFZ nie będzie żadną rewolucją. Powołuje się tu na stare przysłowie "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Ponadto, zdaniem Janeckiego, narastająca liczba obietnic płynących z resortu zdrowia również jest bareizmem.
Krytyka spadła też na ministra zdrowia, Bartosza Arłukowicza za pomysł likwidacji centrali NFZ. Zdaniem Stanisława Janeckiego, "moloch", który będzie monitorował regionalne filie NFZ nie będzie żadną rewolucją. Powołuje się tu na stare przysłowie "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Ponadto, zdaniem Janeckiego, narastająca liczba obietnic płynących z resortu zdrowia również jest bareizmem.
Niby przyzwyczailiśmy się do groteski serwowanej przez rządy Misia i jego kompanów, przypominających węglarzy z kultowego filmu Barei, ale coraz bardziej ta groteska zamienia się w dramat. Bo można się pośmiać z rządowych nieudaczników i ich skeczów, tyle że to nas wszystkich bardzo drogo kosztuje. A jeszcze więcej kosztuje przyszłe pokolenia. Może więc Miś i jego węglarze zabraliby się i dali nam spokój. CZYTAJ WIĘCEJ
