Miniserial "Reniferek" podbija platformę Netflix na całym świecie. Historia komika Richarda Gadda i jego stalkerki wstrząsnęła widzami. Część internautów zaczęła szukać prawdziwej kobiety, na której wzorowana była postać Marty. To samo tyczy się scenarzysty, który miał molestować głównego bohatera. Z tego też powodu twórca hitu wydał mocny apel do fanów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Twórca serialu "Reniferek" apeluje do widzów ws. spekulacji
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat,"Reniferek"miał premierę 11 kwietnia. "Gdy komik z problemami okazuje współczucie bezbronnej kobiecie, wywołuje to jej duszącą obsesję, która zagraża zniszczeniem zarówno jego, jak i jej życia" – brzmi opis brytyjskiego miniserialu, który jest połączeniem dramatu i thrillera.
Autorem serialu jest Richard Gadd, 33-letni szkocki aktor i komik, który w 2019 roku stworzył nagradzaną (w tym prestiżową statuetką Oliver) sztukę "Baby Reindeer". Na jej podstawie napisał scenariusz siedmioodcinkowego serialu, który wyreżyserowali Josephine Bornebusch, Jon Brittain i Polka Weronika Tofilska. On sam wcielił się w głównego bohatera, Danny'ego, zaś rola jego dręczycielki przypadła Jessice Gunning ("Dumni i wściekli").
Wraz z rosnącą popularnością widzowie tytułu ruszyli na poszukiwania prawdziwych osób, które były inspiracjami dla serialowych postaci. Na portalach X (dawnym Twitterze), Reddicie i TikToku internauci próbują odkryć tożsamość faktycznej Marthy, a także znanego scenarzysty, który na ekranie molestował protagonistę, oraz byłej dziewczyny Danny'ego, Teri.
Potencjalną Marthę użytkownicy X odkryli, przeglądając komentarze pod starymi tweetami Gadda, natomiast scenarzystę, który pełnił rolę serialowego antagonisty, mieli znaleźć, przeszukując filmografię komika.
Jak donosi amerykańskie czasopismo "Vanity Fair", nagrodzony statuetką Tony (teatralnym Oscarem) Sean Foley, którego oskarża się o bycie Darrienem z "Reniferka", skontaktował się z policją w sprawie "fałszywych zarzutów".
"Policja została poinformowana i prowadzi dochodzenie w sprawie wszystkich zniesławiających, obraźliwych i zawierających groźby postów skierowanych przeciwko mnie" – napisał na X.
W związku z takim obrotem spraw Richard Gadd zaapelował do widzów, by przystopowali z oskarżeniami. "Ludzie, których kocham, z którymi pracowałem i podziwiałem (w tym Sean Foley), są niesprawiedliwie wciągani w te spekulacje. Proszę, nie spekulujcie na temat tego, kim mogą być prawdziwi bohaterowie. Nie taki był cel naszego dzieła" – mogliśmy przeczytać na InstaStories szkockiego komika.
Nadmieńmy, że Gadd był nękany przez "Marthę: łącznie 41 071 mailami, 350 godzinami wiadomości głosowych, 744 tweetami, 46 wiadomościami na Facebooku i 106 stronami listów. Stalkerka wysyłała również Gaddowi prezenty, w tym tabletki nasenne, wełnianą czapkę, bokserki i pluszowego renifera. Nękała też jego bliskich.