nt_logo

"To będzie miało wpływ na codzienne życie obywateli". Pełno wojska na niemieckich drogach

redakcja naTemat

25 kwietnia 2024, 12:03 · 2 minuty czytania
W Niemczech obrazki, jakich od bardzo dawna tam nie widziano. W wielu regionach zarówno na autostradach, jak i lokalnych trasach w ostatnim czasie zauważane są liczne kolumny wojskowe. Niemcy w drodze do pracy, szkoły czy sklepu mijają nie tylko swoich żołnierzy, ale i oddziały sojusznicze. Sytuacja jest na tyle poważna, że wyjaśnień postanowił udzielić sam generalny inspektor Bundeswehry.


"To będzie miało wpływ na codzienne życie obywateli". Pełno wojska na niemieckich drogach

redakcja naTemat
25 kwietnia 2024, 12:03 • 1 minuta czytania
W Niemczech obrazki, jakich od bardzo dawna tam nie widziano. W wielu regionach zarówno na autostradach, jak i lokalnych trasach w ostatnim czasie zauważane są liczne kolumny wojskowe. Niemcy w drodze do pracy, szkoły czy sklepu mijają nie tylko swoich żołnierzy, ale i oddziały sojusznicze. Sytuacja jest na tyle poważna, że wyjaśnień postanowił udzielić sam generalny inspektor Bundeswehry.
W Niemczech zaroiło się od wojska. O co w tym chodzi? Fot. Sem van der Wal / HOLLANDSE HOOGTE / East News; Henry Nicholls / Associated Press / East News

Jak zachować się na widok kolumny wojskowej? Bundeswehra wśród Niemców rozpowszechnia specjalną instrukcję, z której można dowiedzieć się, że w mieście pędzące pojazdy wojskowe mają pierwszeństwo nawet na czerwonym świetle, a na autostradach i drogach lokalnych wyprzedzać można je tylko w ściśle określony sposób.


Oczywiście ze strony niemieckich wojskowych pada też standardowa rada, aby spotkaniem z nimi nie przechwalać się od razu w sieci, bo ułatwia to zadanie przeciwnikowi.

Sprawa jest poważna, więc sam generalny inspektor Bundeswehry gen. Carsten Breuer na niedawnej konferencji prasowej przyznał, że pomimo dobrego przygotowania po stronie władz lokalnych i struktur NATO, wszystko to "będzie miało wpływ na codzienne życie obywateli Niemiec".

Dużo wojska na niemieckich drogach. Powodem Steadfast Defender i Quadriga

A co takiego dzieje się po zachodniej stronie Odry? Nagłe zagęszczenie wojskowych w przestrzeni publicznej to skutek trwających wielkich ćwiczeń NATO pod kryptonimem Steadfast Defender 2024 oraz stanowiących ich cześć niemieckich manewrów Quadriga 2024.

Bundeswehra zaangażowała 12 tys. żołnierzy, a łącznie sojuszniczą reakcję na zagrożenie ze Wschodu ćwiczy aż 90 tys. wojskowych z 32 krajów.

"Rozpoczęła się szczytowa faza ćwiczeń, która jest szczególnie zauważalna dla ludności. W przypadku sojuszu wszystko musi nastąpić szybko, od alarmu po rozmieszczenie i rozmieszczenie sił. Ćwiczenia skupiają się zatem na szybkim przemieszczeniu dużych jednostek żołnierzy na obszary operacyjne" – tłumaczy Bundeswehra w swoim komunikacie.

Będzie głośno i będzie więcej tłoku na niemieckich torach, a także na niemieckich drogach gen. Carsten Breuerdowódca Bundeswehry o skutkach ćwiczeń Steadfast Defender i Quadriga

"Zobaczysz ciężkie transporty z pojazdami opancerzonymi na naczepach i długie kolumny wojskowych ciężarówek różnych krajów na drogach i miejscach postojowych za autostradą. Niemcy z 12 tys. żołnierzy i 3 tys. pojazdów są jedną z największych armii dostarczających siły na ​​Steadfast Defender" – informuje obywateli niemiecka armia.

Podczas wystąpienia dowódcy Bundeswehry w sprawie przygotowania na sprawną współpracę z wojskiem wspomniano także o sąsiadach znad Wisły.

Choć to Niemcy są "węzłem logistycznym w sercu Europy", generał Breuer przypominał, iż zarówno niemiecka Quadriga, jak i całe NATO-wskie ćwiczenia zakładają przetestowanie sprawnych działań "na obszarze od północnej Norwegii, przez Polskę, aż po Litwę i Rumunię".

QUIZ: Sprawdź, co naprawdę wiesz o Unii Europejskiej

– Szybkość i efektywna mobilność militarna w znaczący sposób przyczyniają się do odstraszania na wschodniej flance – stwierdził dowódca Bundeswehry.

Czytaj także: https://natemat.pl/548000,niemcy-zbroja-sie-na-ewentualna-wojne-nato-z-rosja