Karambol z udziałem pojazdów wojskowych w Szczecinie. Są ranni
W czwartek w Szczecinie na trasie w kierunku Stargardu doszło do poważnego wypadku. Zderzyły się tam brytyjskie pojazdy wojskowe, które jechały w kolumnie. Dwie osoby są ranne.
Reklama.
W czwartek w Szczecinie na trasie w kierunku Stargardu doszło do poważnego wypadku. Zderzyły się tam brytyjskie pojazdy wojskowe, które jechały w kolumnie. Dwie osoby są ranne.
W wypadku w Szczecinie uszkodzone zostały trzy ciężarówki, a dwóch żołnierzy zostało rannych. – Na miejscu pracują cztery zastępy straży pożarnej – poinformował Tomasz Kubiak, rzecznik zachodniopomorskiej straży pożarnej, co cytuje portal Onet. Do zdarzenia doszło po godz. 17 na ul. Szosa Stargardzka w tym mieście.
Radio Szczecin podaje z kolei, że jedna jest osoba zakleszczona w ciężarówce brytyjskiego wojskowego pojazdu. Na miejscu cały czas działają służby, od węzła Kijewo utworzył się korek.
Warto tutaj dodać, że wypadki różnych żołnierzy są ostatnio plagą w Polsce. I tak pod koniec marca doszło do trzeciego śmiertelnego wypadku podczas ćwiczeń Wojska Polskiego. W czasie szkolenia górskiego w okolicy Niżnych Rysów żołnierz uległ wypadkowi. Nie udało się go uratować.
"Dziś przed południem, w trakcie szkolenia górskiego w okolicy Niżnych Rysów doszło do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem żołnierza Wojsk Specjalnych. W wyniku zejścia lawiny jeden z żołnierzy uległ wypadkowi. Mimo starań TOPR oraz kolegów, żołnierza nie udało się uratować" – poinformowało wówczas wojsko w serwisie X.
Do innego wypadku doszło w poniedziałek (25.03) około godz. 11:00 na terenie dawnego 13 Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Solarni, który został rozformowany w 1998 roku. Tam zginęły dwie osoby.
Dramatyczny obrót przybrały też niedawno ćwiczenia prowadzone w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim. Tam, podczas NATO-wskich manewrów Brillant Jump-24 (mających na celu doskonalenie się w szybkim przerzucie wojsk na wschodnią flankę) pojazd gąsienicowy najechał na dwóch żołnierzy. Choć obaj zostali natychmiast reanimowani, niestety zmarli w szpitalu.
Jakby tego było mało, od tej środy trwają poszukiwania wojskowego na Bałtyku, tymczasem Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały w czwartek o śmierci żołnierza przy granicy z Białorusią.
"Z ogromnym smutkiem i żalem informujemy o śmierci naszego żołnierza z 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej" – napisali w krótkim komunikacie przedstawiciele WOT. Dodali, że wojskowy zmarł z przyczyn naturalnych podczas pełnienia służby na granicy polsko-białoruskiej.