Fraszyńska od najmłodszych lat była uzdolniona artystycznie. Występowała w zespole wokalno-tanecznym, a potem działała w oazie i śpiewała w chórze kościelnym. Pod opieką miała ją mama Krystyna. Ojca poznała, dopiero gdy była w liceum.
Tymczasem na jej profilu instagramowym pojawiła się zaskakująca publikacja. Jolanta Fraszyńska pochwaliła się zmianą nazwiska. Po 55 latach postanowiła zrobić ten krok.
"Mój coming out. Przez 55 lat i pół roku żyłami jako Jolanta Fraszyńska. Od dzisiaj zaczynam nową życiową przygodę z moim prawdziwym nazwiskiem Przygoda, po moim tacie Andrzeju Przygodzie. Na zdjęciu w latach swojej młodości. Życzę sobie szczęśliwej drogi. Jestem poruszona i wzruszona! Tyle i aż" – napisała, załączając archiwalne zdjęcie swojego biologicznego ojca.
Przypomnijmy, że Fraszyńska (już od teraz Przygoda) to aktorka filmowa, serialowa i teatralna. Ma na swoim koncie takie produkcje jak m.in. "Ławeczka", gdzie zagrała z Arturem Żmijewskim, filmową biografię wokalisty zespołu Dżem pt. "Skazany na bluesa" czy serial "Na dobre i na złe", gdzie wcielała się w Monikę.
W życiu prywatnym przez cztery lata była związana z Robertem Gonerą, z którym ma córkę Nastazję. Jej drugim mężem był operator Grzegorz Kuczeriszka – z nim doczekała się córki Anielki. Niestety i ten związek nie przetrwał próby czasu.
W 2013 roku Fraszyńska na warsztatach duchowych poznała trenera Tomasza Zielińskiego. Między tą dwójką narodziło się uczucie. Para po pewnym czasie postanowiła wyprowadzić się z Warszawy i dalej wieść życie z dala od czerwonych dywanów i blasku reflektorów.