"Polska wyraża pełną solidarność z Niemcami i z Czechami w związku z wrogą kampanią w cyberprzestrzeni prowadzoną przeciwko ich partiom politycznym i instytucjom demokratycznym. Oba państwa publicznie przypisały odpowiedzialność za te działania kontrolowanej przez Federację Rosyjską grupie Advanced Persistent Threat 28" – czytamy.
W dalszej części zaznaczono, że "Polska, będąca również jednym z celów ataków APT 28, zdecydowanie potępia powtarzające się, niedopuszczalne i szkodliwe działania prowadzone w cyberprzestrzeni przez rosyjskie podmioty".
Nasze stanowisko w tej sprawie wyrażone jest w oświadczeniach Unii Europejskiej i NATO. Wzywamy wszystkie państwa, w tym szczególnie Rosję, firmy prywatne i osoby fizyczne do przestrzegania zasad odpowiedzialnego zachowania w cyberprzestrzeni.
Resort dyplomacji zauważył, że w obliczu ciągłego wzrostu zagrożeń w cyberprzestrzeni, Polska aktywnie działa na rzecz ochrony krajowej infrastruktury krytycznej, budowania odporności i wzmacniania cyberobrony.
Dodajmy, że niemieckie MSZ wezwało charge d'affaires ambasady Rosji w Berlinie. Ma to związek z ubiegłorocznymi cyberatakami na partię SPD. Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock stwierdziła, że stoi za tym rosyjski wywiad wojskowy, a konkretnie powiązana z nim grupa APT28.
Jednocześnie 3 maja pojawiły się doniesienia z Czech, że ofiarą działań APT28 padły również niektóre czeskie instytucje.
Czytaj także: https://natemat.pl/554531,tusk-uderzyl-w-pis-i-sie-zaczelo-porownuja-oboz-kaczynskiego-do-targowicy