Izraelska armia zaczęła długo przekładaną operację w Rafah w Strefie Gazy – na razie tylko w formie ataków z powietrza. Z informacji, które docierają do mediów, wynika, że trwają tam intensywne naloty. Wcześniej Palestyńczykom nakazano ewakuację z tego obszaru.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Od kilkunastu godzin do mediów docierały informacje, że armia izraelska nakazała dziesiątkom tysięcy Palestyńczyków natychmiastową ewakuację z części Rafah w Strefie Gazy. To wskazywało na nieuchronną inwazję lub naloty.
Wojna w Strefi Gazy. Ewakuacja Palestyńczyków z Rafah
Sprawy bez komentarza nie zostawiła wówczas organizacja terrorystyczna Hamas. To ugrupowanie palestyńskie ostrzegło Izrael, że jakakolwiek operacja wojskowa w tym południowym mieście w Strefie Gazy "nie będzie piknikiem". Hamas przekazał w oświadczeniu, że palestyńskie grupy bojowników, w tym Brygady Kassama "są gotowe bronić narodu i pokonać wroga".
Z kolei według komunikatu IDF (wojsko Izraela-red.) mieszkańcom Rafah nakazano przenieść się do Al-Mawasi, czyli tzw. obszaru humanitarnego w pobliżu wybrzeża w tej palestyńskiej enklawie. Armia oświadczyła ponadto, że rozszerzyła pomoc dostarczaną do tego obszaru, w tym szpitale polowe, namioty, żywność i wodę.
"Rodziny w Gazie mówią mi, że ewakuują się ze wschodniego Rafah do zachodniego Rafah wozami konnymi ciągniętymi przez ludzi. Inni idą pieszo. Zamieszanie i strach. Nie mogą zabrać ze sobą wszystkich członków rodziny i całego dobytku za jednym razem, dlatego w pierwszej kolejności idą bezbronni i dzieci" – pisała w poniedziałek w swojej relacji korespondentka wojenna Bel Trew.
Wieczorem tego dnia według doniesień mediów izraelska armia zaczęła długo przekładaną operację w Rafah w Strefie Gazy – na razie tylko w formie ataków z powietrza. Z informacji, które docierają, wynika, że trwają tam ciężkie naloty. Potwierdza je również wojsko Izraela.
Wojsko izraelskie zaczęło naloty na cele Hamasu w Rafah
"IDF prowadzi obecnie ukierunkowane ataki na cele terrorystyczne Hamasu we wschodnim Rafah w południowej Gazie" – przekazano w krótkim komunikacie wojska.
IDF twierdzi ponadto, że wkrótce przekaże dalsze informacje na temat tej operacji. Operacja zaczęła się po tym, jak palestyńskie media doniosły o serii ataków w okolicy, gdzie wojsko wcześniej wezwało cywilów do ewakuacji. Informuje o tym m.in. Times of Israel.
Wcześniej tego dnia izraelski gabinet wojenny jednogłośnie postanowił kontynuować operację w Rafah. Ma ona na celu wywarcia presji militarnej na Hamas. Od miesięcy trwa impas ws. możliwości zawieszenia broni oraz uwolnienia zakładników, którzy zostali porwani 7 października 2023 roku.
Hamas na ten moment nie wydaje się być zainteresowany prawdziwym zawieszeniem broni, gdyż w niedzielę wystrzelił rakiety w kierunku przejścia Kerem Szalom, czyli korytarza łączącego południowy Izrael z Gazą. Zginęło czterech izraelskich żołnierzy, a kilku jest rannych. Tym przejściem dostarcza się dużą ilość pomocy do enklawy.
Według danych podawanych przez Hamas w Gazie zginęło już ponad 30 tys. osób. Ta organizacja terrorystyczna nie stosuje jednak rozróżnienia na cywili a swoich bojowników.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.