Anita Werner zaskoczyła wyznaniem o kobiecości. Zdradziła, dlaczego ją ukrywała
Kamil Frątczak
15 maja 2024, 17:00·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 15 maja 2024, 17:00
Anita Werner jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w Polsce. Od wielu lat jest związana z telewizją TVN. Teraz prezenterka udzieliła obszernego wywiadu, w którym pokusiła się na szczere wyznanie. Jak się okazało, na początku swojej kariery celowo ukrywała swoją kobiecość. Powód jest zaskakujący.
Reklama.
Reklama.
Anita Werner ukończyła liceum im. Mikołaja Kopernika w Łodzi. Po maturze rozpoczęła studia na Uniwersytecie Łódzkim, na którym studiowała kulturoznawstwo z ukierunkowaniem na filmoznawstwo. Dziś jest jedną z najbardziej poważanych dziennikarek w Polsce i twarzą telewizji TVN.
Nie jest tajemnicą, że gwiazda stacji uchodzi za istną profesjonalistkę w swoim fachu. Nie brakuje również komentarzy, które podkreślają, że wielu uważa ją za bardzo atrakcyjną kobietę. Najnowszy wpis, który dziennikarka opublikowała na Instagramie, daje jednak do zrozumienia, że Werner swojej urody nie traktowała jako atut. Wręcz przeciwnie. Starała się ją ukryć.
Werner ukrywała swoją kobiecość. Chciała tym udowodnić swój profesjonalizm
Niedawno Anita Werner udzieliła wywiadu dla "Forbes Women Polska". Podczas szczerej rozmowy dziennikarka otworzyła się na temat swojej kobiecości, zdradzając, że przez wiele lat ukrywała ją. Nasuwa się zatem pytanie: dlaczego? Werner nie chciała stracić w oczach widzów swojego profesjonalizmu. Bała się, że uroda mogłaby przyćmić jej umiejętności zawodowe.
***
Czy rozpoznasz postaci z "Harry'ego Pottera" po jednym detalu? [QUIZ]
"To prawda, kiedyś ubierałam się bardzo oficjalnie, w garnitury. Po latach zdałam sobie sprawę, że chcąc udowodnić swój profesjonalizm, schowałam do szuflady swoją kobiecość. Założyłam, że po pierwsze muszę być profesjonalna i kiedyś wykluczało mi się to z kobiecością" – czytamy pod najnowszym zdjęciem na Instagramie. Dalej dziennikarka zacytowała kolejną część wywiadu.
"Bardzo chciałam zasłużyć na zaufanie widzów. To był zabieg obronny, żeby tylko nikt przypadkiem, w pierwszej kolejności, nie zauważył, że mam długie nogi. Nigdy w życiu nie chciałam odpuścić bycia dobrą" – podsumowała Anita Werner.
Pod postem natychmiastowo wysypała się lawina komentarzy. Internauci w swoich wpisach podkreślali nie tylko urodę i klasę dziennikarki, ale również doradzali, że w tym momencie, w którym obecnie się znajduje "może sobie pozwolić na większy luz".
"Kobieta klasa"; "Pani Anito, zrozumiałe, ale może teraz kiedy Pani profesjonalizm jest niepodważalny czas na lekki luz. W końcu wyższa liga może sobie na to pozwolić"; "Pięknie Pani wygląda"; "Kobieca Moc będzie dominować"; "Piękna kobieta, profesjonalizm w każdym momencie życia. Tego nie da się do końca nauczyć, z tym się człowiek rodzi"; "Ależ pięknie! Sztos"; "Piękna sylwetka, stylizacja i kobieta" – pisali użytkownicy.