Aktorka dała się ponieść emocjom po finale "Mam talent". Na oficjalnym profilu programu zaczęła się transmisja live ze studia, gdzie chwilę wcześniej ogłoszono, kto zajął pierwsze miejsce w talent-show.
W pierwszych momentach nagranie było bardzo chaotyczne. Prezenterzy, w tym Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski przygotowywali się do rozmowy. Nagle w kadrze pojawiła się Julia Wieniawa.
Pełna pozytywnych emocji po odcinku podeszła do Pirowskiego, przytuliła go i miała powiedzieć: – Za***iście, k***a, ro*jebaliśmy to.
Słowa gwiazdy zacytował Pudelek. Można mieć jednak problem z ich odsłuchaniem, bo nie wszyscy przed kamerami mieli już podpięte mikrofony. Gdy Wieniawa dowiedziała się, że to, co przed chwilą zrobiła, poszło na żywo, była w szoku i nieco się zawstydziła.
Dodajmy, że w ostatnich latach TVN miał przerwę w emisji kolejnych edycji "Mam talent". Format jednak powrócił w najnowszej, wiosennej ramówce stacji. Zaprezentowało się w nim wielu wyjątkowo utalentowanych uczestników. Wśród nich byli m.in. tancerze, muzycy, akrobaci, raperzy czy iluzjoniści.
W show zmienili się jurorzy i prowadzący. Występy oceniała debiutująca Julia Wieniawa. Marcin Prokop, który wcześniej był prowadzącym, tym razem został jurorem. Ze starego składu jury została natomiast Agnieszka Chylińska.
Z kolei Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski dbali o to, aby produkcja przebiegała w zaplanowany sposób. 18 maja późnym wieczorem stało się jasne, kto wygrał 15. edycję "Mam talent".
Triumfował Bartek Wasilewski. Nastolatek już podczas castingów skradł serce Chylińskiej, która wcisnęła Złoty Przycisk. W finale wykonał przejmujący i szczery kawałek. Dostał najwięcej głosów i zwyciężył program.