Koniec studiów!
Koniec studiów! SLU Madrid Campus / Flickr.com / CC BY-SA

Chcesz pójść na najbardziej prestiżowe studia? Wybierz Harvard, MIT albo Cambridge. Możesz też rozejrzeć się w Japonii, Singapurze albo... Turcji. Amerykańskie i brytyjskie uniwersytety mają ciągle najlepszą opinię na świecie, ale uczelnie z Europy kontynentalnej i Wschodu depczą im po piętach – wynika z nowego badania.

REKLAMA
Pierwsza piątka prestiżowego rankingu magazynu „Times Higher Education” jest taka, jak rok wcześniej – Harvard, Massachusetts Institute of Technology, Cambridge, Stanford i Berkeley. Potem jest jednak ciekawiej.
Najlepsza dziesiątka

1. Harvard (USA)
2. Massachusetts Institute of Technology (USA)
3. Cambridge (Wielka Brytania)
4. Stanford (USA)
5. Berkeley (USA)
6. Oxford (Wielka Brytania)
7. Princeton (USA)
8. Tokio (Japonia)
9. University of California (USA)
10. Yale (USA)

W setce instytucji naukowych z najlepszą reputacją znalazły się aż 44 z USA i 10 z Wielkiej Brytanii. Ale pojawiły się w niej też uczelnie z krajów, które parę lat temu były raczej rzadkością w podobnych rankingach. Japońskie szkoły zajęły pięć miejsc, australijskie cztery, chińskie trzy, a singapurskie i koreańskie – po dwa. Na liście zadebiutowały także uniwersytety z Izraela, Turcji i Brazylii.
[Krótko] DSK ma dać wykład na Cambridge. "To trywializuje przemoc wobec kobiet"

Ranking, stworzony na podstawie opinii 17 tys. wykładowców akademickich z całego świata, zdaje się dobrze odzwierciedlać globalne trendy związane z wydatkami na edukację. Azjaci z każdym rokiem inwestują w nią coraz więcej, zwłaszcza w politechniki – technologia jest jednym z głównych motorów rozwoju ich państw. Cięcia budżetowe odbiły się z kolei na wynikach brytyjskich instytucji – cztery z nich spadły o kilka miejsc, a dwa całkowicie zniknęły z pierwszej setki. - Martwi nas to, że nasi konkurenci z USA, Europy i Azji pompują w edukację miliardy dolarów. Pieniądze mają znaczenie – przyznała Wendy Piatt, dyrektorka Russell Group, które reprezentuje najlepsze uczelnie z Wysp.
Polskich uniwersytetów i politechnik w rankingu, niestety, zabrakło.