Gwałtowne burze przetaczają się nad Polską od tygodnia. Co kilka godzin Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydaje nowe alerty, ostrzegając przed zagrożeniem mieszkańców różnych części kraju. W piątek najsilniej grzmiało w regionach południowo-zachodnich. A jaka pogoda będzie w sobotę 25 maja?

Burze nie odpuszczą. Nie będą tak silne, jak poprzedniego dnia, za to mogą wystąpić praktycznie wszędzie. W najnowszym komunikacie IMGW czytamy: "Nad Polską będzie się utrzymywała równowaga wilgotno-chwiejna. Na całym obszarze będą warunki do powstawania burz. Najwcześniej, w godzinach popołudniowych powinny się tworzyć w północno wschodniej części kraju oraz na Dolnym Śląsku, wkrótce obejmując zachodnią Polskę, a następnie resztę kraju".

Z prognoz meteorologicznych wynika, że burzom będą towarzyszyć obfite opady deszczu, miejscami do 35 milimetrów na godzinę. Może też silnie wiać z południowego wschodu – porywy będą dochodzić do 80 kilometrów na godzinę. Niewykluczony jest grad.

Nad Polską mogą w sobotę wystąpić trąby powietrzne

Także Sieć Obserwatorów Burz ostrzega na swoim facebookowym profilu, że w najbliższych godzinach mogą wystąpić naprawdę groźne zjawiska pogodowe.

"W sobotę czeka nas kolejna porcja burz. Podobnie jak w dniach poprzednich, ciągu dnia rozwijać się będą kolejne, wolno przemieszczające się i uwodnione burze z intensywnymi / nawalnymi opadami deszczu i gradem. Mogą być one aktywne elektrycznie. Istnieje niewielkie ryzyko rozwoju trąby powietrznej" – napisano w najnowszym komunikacie.

Sieć Obserwatorów Burz podkreśla, że największym zagrożeniem będą ulewne deszcze, które mogą doprowadzić nie tylko do miejscowych zalań i podtopień, ale wręcz powodzi.

Noc z soboty na niedzielę spokojniejsza, ale ciągle z burzami

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że burze będą występować również w pierwszej części nocy z soboty na niedzielę (25/26.05). Grzmieć może w szczególności w zachodniej części kraju, a także na Mazowszu i Podlasiu.

Miejscami wystąpią też silne opady deszczu o natężeniu 10-20 milimetrów na godzinę. Lokalnie spadnie grad, a wiatr będzie osiągać w porywach do 60-70 kilometrów na godzinę.

Czy są jakieś dobre wiadomości? Tak. Około północy burze na Polską powinny ustąpić.