Premier Polski Donald Tusk i premier Słowacji Robert Fico
Premier Polski Donald Tusk i premier Słowacji Robert Fico Fot. Maciej Śmiarowski / Kancelaria Prezesa Rady Ministrów / http://www.flickr.com/photos/kancelariapremiera/8594078161/in/photostream

Premierzy Polski i Słowacji potwierdzili, że obydwa państwa będą wspólnie ubiegać się o to, by gospodarzem zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 r. został Kraków - Mamy naprawdę realne szanse. To jest próba, także dzięki temu, że jesteśmy razem, realistyczna. To nie tylko marzenie, to jest konkretny plan - podkreślił Donald Tusk.

REKLAMA
Tusk przypomniał, że Poprad i Zakopane chciały osobno zorganizować zimowe igrzyska olimpijskie w 2006 r., ale przegrały rywalizację z Turynem. Teraz Polska i Słowacja, zachęcone dobrymi wynikami współpracy na innych polach, wspólnie występują o to, żeby gospodarzem igrzysk został w 2022 r. Kraków. Premier Polski wyjaśnił, że Kraków formalnie kandyduje samotnie, ponieważ MKOL chce, by strony ubiegające się o organizację imprezy zaproponowały tylko jedno miasto gospodarza. Zawody olimpijskie byłyby jednak rozgrywane także w innych miejscach, np. w Zakopanem czy na Słowacji, gdzie mógłby zostać rozegrany turniej hokejowy.
Premier Słowacji Robert Fico zaznaczył natomiast, że igrzyska w Krakowie przyniosłyby pozytywne skutki dla części słowackich ośrodków turystycznych i sportowych oraz byłyby dobrą reklamą zarówno dla Polski, jak i Słowacji. Fico przypomniał przy tym, że obydwa kraje mają już doświadczenia w przygotowywaniu dużych imprez sportowych. Polska, wespół z Ukrainą, zorganizowała piłkarskie mistrzostwa Europy, a Słowacja mistrzostwa świata w hokeju. Szef słowackiego rządu podkreślił jednak, że obecny stan infrastruktury łączącej Polskę i Słowację nie jest zadowalający, dlatego - w związku z zamiarem zorganizowania igrzysk - połączenia drogowe i energetyczne między obydwoma państwami powinny zostać jak najszybciej rozbudowane.