Nie żyje dwóch Polaków uprowadzonych przez Hamas. Jest pilny komunikat MSZ

"Jesteśmy głęboko zasmuceni śmiercią kolejnych 4 zakładników uprowadzonych przez Hamas. Byli wśród nich dwaj obywatele RP. Nasze serca łączą się z pogrążonymi w żałobie rodzinami" – przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych na swoim profilu w serwisie X.

"Polska ponawia swój apel o zawieszenie broni w Gazie i natychmiastowe uwolnienie zakładników" – dodano w komunikacie.

W poniedziałek Siły Obronne Izraela (IDF) potwierdziły śmierć czterech zakładników przebywających w niewoli Hamasu. Jak podał miejscowy dziennik "Times of Israel", ofiarą terrorystów padli 79-letni Chaim Peri, 84-letni Amiram Cooper, 80-letni Joram Metzger oraz 51-letni Nadav Popplewell. Dwaj z nich mieli posiadać polskie obywatelstwo.

– W naszej ocenie cała czwórka została zabita razem w rejonie Khan Younis kilka miesięcy temu, gdy byli przetrzymywani przez terrorystów Hamasu i podczas działań Sił Zbrojnych Izraela w Khan Younis – powiedział Daniel Hagari, rzecznik IDF, którego słowa przytacza "Times of Israel". Ze względu na toczące się śledztwo wojskowy nie chciał jednak podać więcej szczegółów.

"Times of Israel" przypomina, że w grudniu Hamas opublikował propagandowe wideo przedstawiające Periego, Coopera i Metzgera, a w marcu palestyński ruch twierdził, że cała trójka zginęła w wyniku izraelskich ataków.

Hamas uprowadził z kilku kibuców 251 osób. Miało to miejsce 7 października 2023 roku. 120 porwanych nie odzyskało wolności. IDF potwierdził, że z tej grupy na pewno nie żyje 41 osób.

Równie tragiczne wiadomości napłynęły z Izraela 6 kwietnia. Jak pisaliśmy w naTemat, Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne informował wówczas: "Dziś izraelskie siły bezpieczeństwa przeniosły ze Strefy Gazy ciało Elada Katzira. Elad pochodził z kibucu Nir Oz. Jest on również obywatelem Polski. Został porwany żywy 7 października i zamordowany w niewoli przez organizację terrorystyczną Islamski Dżihad".

Z kolei 10 marca Hamas przekazał informację o śmierci polsko-izraelskiego historyka Alexa Dancyga. Wiadomości tej nie potwierdziła jednak oficjalnie strona izraelska. – Nie wierzę w informacje o śmierci ojca – mówił też syn porwanego w rozmowie z TVN.

W kwietniu ambasador Jakow Liwne pisał: "Alex Danzig, kolejny obywatel Polski z Nir Oz, nadal jest przetrzymywany w Gazie".