Na bestsellerowej płycie "Sanah śpiewa poezyje" z 2022 roku pojawiła się piosenka z tekstem wiersza Jacka Cygana. Legendarny tekściarz i poeta wyjawił jednak, że sanah o niczym mu nie powiedziała. Nie ma jednak do 26-letniej gwiazdy pretensji o niespytanie go o zgodę.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sanah (czyli Zuzanna Irena Grabowska) jest obecnie jedną z czołowych postaci na polskim rynku muzycznym. Czego młoda wokalistka, skrzypaczka i kompozytorka nie stworzy, to z miejsca staje się hitem. W ubiegłym roku wyróżniła się jeszcze pod jednym względem: jako pierwsza polska artystka wyprzedała bilety na Stadion Narodowy.
W pierwszej połowie roku występowała podczas kolejnej (tym razem podwójnej) trasy koncertowej, na którą składają się klimatyczne koncerty z serii "Poezyje i nie tylko" oraz szalone "Dansingi". Z kolei latem będzie śpiewać w ramach Fajnego lata RMF.
Sanah wykorzystała wiersz Jacka Cygana. Tekściarz nic o tym nie wiedział
W listopadzie 2022 roku na rodzimym rynku muzycznym ukazała się klimatyczna płyta "Sanah śpiewa poezyje". To 10 utworów składających się z wierszy ulubionych poetów artystki oraz jej muzyki. Krążek odniósł olbrzymi sukces, a jedna z piosenek na płycie powstała do "Rozwijając Rilkego" Jacka Cygana.
Temat piosenki poruszyła Anna Jurksztowicz w odcinku swojego podcastu "Legendy Showbiznesu", którego gościem był właśnie autor piosenek i poeta (na tegorocznym Festiwalu w Opolu pełnił role przewodniczącego jury).
– Masz też sukces, o którym trzeba powiedzieć, bo zostałeś doceniony przez artystkę młodego pokolenia, przez Zuzię, przez sanah, która wzięła twój utwór, a jesteś poetą żyjącym i jesteś jedynym żyjącym poetą na jej płycie "Poezyje" – zaczęła Anna Jurksztowicz.
Wówczas Jacek Cygan wyjawił coś zaskakującego. – Tak. To jest utwór "Rozwijając Rilkego". Trzeba powiedzieć, że stało się to bez mojego udziału. Nie, że jakieś kumoterstwo albo jakiś agent coś załatwiał. Nic nie wiedziałem. Po prostu sanah sobie kupiła tę książkę w Gdańsku i wybrała ten wiersz. Skomponowała muzykę i nagrała – opowiedział 73-latek.
Nazwisko Cygana widnieje oczywiście na płycie i przy tytule utworu w serwisach streamingowych. Sam tekściarz nie ma do sanah żalu o niespytanie go o zgodę. – Potem zaprosiła nas na koncert z żoną i jesteśmy w bardzo dobrych kontaktach – podsumował.
Sanah w Łodzi ujawniła ciekawostkę o swojej karierze
25 kwietnia sanah dała czadu w łódzkiej Atlas Arenie. Wykonała wszystkie swoje kultowe piosenki, m.in. "Szampan", "Nic dwa razy", "Hip hip hura", "Jestem Twoją Bajką" czy "Ale jazz!".
26-letniej artystce towarzyszył też mąż. "Ten Stan", czyli Stanisław Grabowski przygrywał na gitarze. Wśród publiczności – jak zdradziła sama wokalistka – byli również jej teściowie. W pewnym momencie sanah zdobyła się na wyznanie.
– To właśnie w Łodzi dałam swój pierwszy w życiu koncert, który trwał całe... 20 minut. To było dokładnie w Hotelu Andel's. Pamiętam, że bardzo się wtedy stresowałam. Bałam się nawet podnieść rękę, bo ktoś zauważy, że podnoszę. Więc moje pierwsze kroki jako sanah były właśnie w Łodzi – przyznała.
Dlatego też do dziś ma sentyment do tego miasta. – Tutaj też mieliśmy próby właściwie do trasy. Ogólnie dużo wspomnień mam z Łodzi – dodała.