nt_logo

Tak może wyglądać podział mandatów w PE po wyborach. Oto nowy układ sił

Konrad Bagiński

09 czerwca 2024, 21:57 · 2 minuty czytania
W ten weekend do urn udali się nie tylko Polacy, ale też kilkaset milionów wyborców z pozostałych państw członkowskich Unii Europejskiej. Wspólnie zdecydowaliśmy o nowym układzie sił w Parlamencie Europejskim, który – według wstępnych danych spływających z całej Europy – powinien kształtować się w następujący sposób.


Tak może wyglądać podział mandatów w PE po wyborach. Oto nowy układ sił

Konrad Bagiński
09 czerwca 2024, 21:57 • 1 minuta czytania
W ten weekend do urn udali się nie tylko Polacy, ale też kilkaset milionów wyborców z pozostałych państw członkowskich Unii Europejskiej. Wspólnie zdecydowaliśmy o nowym układzie sił w Parlamencie Europejskim, który – według wstępnych danych spływających z całej Europy – powinien kształtować się w następujący sposób.
Wybory do PE w 2024 roku. Taki jest nowy układ sił w europarlamencie. Fot. Thierry Monasse / REPORTER

Z polskiego badania exit poll wynika, że w kraju nad Wisłą wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku z wynikiem 38,2 proc. wygrała Koalicja Obywatelska. Tuż za plecami tej formacji znalazło się PiS, na które zagłosowało 33,9 proc. Polaków. Biało-czerwone podium zamyka Konfederacja z wynikiem 11,9 proc. Dalej uplasowały się Trzecia Droga (8,2 proc.) oraz Lewica (6,6 proc.).


Znamy już także wstępne wyniki z pozostałych państw członkowskich Unii Europejskiej, które wskazują, iż w Parlamencie Europejskim kadencji 2024-29 największą reprezentację powinna mieć Centroprawicowa Europejska Partia Ludowa (EPL). Ma ona wprowadzić ok. 186 europarlamentarzystów. Tak wynika z najnowszej prognozy zamieszczonej na stronie PE.

Status drugiej największej frakcji w europarlamencie należy do socjaldemokratycznej S&D, której przedstawiciele mają zająć 133 miejsca na salach obrad w Brukseli i Strasburgu. Ważnym graczem w nowym PE pozostaje liberalna frakcja Odnowić Europę, która w tegorocznych wyborach europejskich miała zdobyć 82 mandaty.

To zaś oznacza (przypomnijmy: wedle wyników exit poll), że koalicja EPL, S&D i Odnowić Europę utrzyma większość w liczącej 720 europosłów izbie. Będzie miała prawdopodobnie 401 deputowanych (połowa to 360).

Czwarte miejsce w eurowyborach zajęła (wg exit poll) grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, wprowadzi prawdopodobnie 70 deputowanych. Piąta jest skrajnie prawicowa Tożsamość i Demokracja, która będzie miała 60 mandaty.

Kolejne miejsca w europarlamencie zajęli Zieloni (53 mandaty) oraz Lewica z 36 deputowanymi. Przypomnijmy też, że 50 nowych europosłów nie należy do żadnej frakcji. Prawdopodobnie zasilą szeregi już istniejących ugrupowań. Kolejne 50 osób jest niezrzeszonych.

A do jakich grup politycznych w PE należą polscy politycy? Koalicja Obywatelska to jedna z najważniejszych części Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańskich Demokratów). Dotąd w chadeckiej frakcji działali także europosłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Prawo i Sprawiedliwość na poziomie europejskim należy zaś do Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Polska 2050 w PE minionej kadencji przystąpiła do liberalnej grupy Renew Europe, a Lewica stanowi cześć Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów.

A tak wyglądał układ sił w ostatniej kadencji PE (za https://www.europarl.europa.eu/):

O tym, jak PE wyglądał w ostatnich latach oraz o przedwyborczych przewidywaniach ekspertów w sprawie nowego układu sił można przeczytać w tekście naszej dziennikarki Katarzyny Zuchowicz TUTAJ >>

Czytaj także: https://natemat.pl/558512,frekwencja-w-wyborach-do-pe-2024-exit-poll