
All inclusive znamy wszyscy, choć nie wszyscy na pewno wiedzą, co dokładnie to oznacza i z czym się wiąże. Tym bardziej że w ofertach hoteli coraz więcej jest też ultra i soft all inclusive, nie mówiąc o innych, mniej znanych opcjach. Ale w terminologii branży turystycznej jest więcej skrótów, w których – planując urlop – można się pogubić. Oto co oznaczają.
Wspomniane w tytule skróty mają jeden wspólny mianownik – wyżywienie. Przy all inclusive wiadomo – wszystko jest w cenie. Choć, jak pisał już Mateusz Przyborowski, wielu Polaków żyje w przekonaniu, że na wakacjach all inclusive są zawsze takie same standardy i żyje w błędzie.
Bo w ofercie biur podróży pod tym hasłem kryje się już kilka rodzajów wypoczynku z przedrostkami: soft/light, ultra/premium, plus czy 24h.
Jeśli więc dorzucimy do tego te wszystkie: BB, HB, FB, OV, ZPR, SC, to naprawdę można dostać oczopląsu. Nie mówiąc o tym, że można się pogubić.
A zatem, co oznaczają te wszystkie skróty? Oto mała ściągawka. Wszystkie pochodzą z języka angielskiego.
Jak rozpoznać, jaki posiłek czeka nas w hotelu
TEST: Robisz tak na wakacjach? Sprawdź, czy mogą Cię uznać za "turystę niskiej jakości"
1 / 21 Na plażach popularne jest puszczanie głośno muzyki. Czy to jest twoim zdaniem faux pas?
Jak rozpoznać, jaki to pokój w hotelu
Ale skróty dotyczą też rodzajów pokojów. Tu możemy spotkać się z takimi:
