Pierwsza część filmu animowanego "W głowie się nie mieści" wyszła prawie dziesięć lat temu. Druga odsłona hitu Disneya i Pixara o dojrzewaniu znów zachwyciła krytyków. "Riley dorosła, a my wraz z nią" – czytamy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"W głowie się nie mieści" duetu Pixar Animation Studios i Walt Disney Pictures wycisnął łzy nawet z największych twardzieli. Animacja opowiadająca o nastolatce imieniem Riley, która nie potrafi poradzić sobie z przeprowadzką do nowego miasta i odnalezieniem się w nowej rzeczywistości, podbiła serca widzów, zarabiając na całym świecie ponad 858 mln dolarów.
Fabuła filmu z 2015 roku skupiała się przede wszystkim na emocjach dziewczynki - a raczej na jej personifikacjach. Radość, Smutek, Gniew, Strach i Odraza muszą połączyć siły, by pomóc Riley poradzić sobie z tym jakże trudny i stresującym (tym bardziej dla dziecka) momentem w życiu.
Krytycy oceniają pozytywnie "W głowie się nie mieści 2"
W filmie "W głowie się nie mieści 2", który polską premierę miał 12 czerwca, Riley ma już 13 lat (jest dwa lata starsza niż w pierwszej odsłonie). Gdy emocje dziewczyny myślą, że już nic groźnego ich nie spotka, wtedy do "pokoju kontrolnego" wprowadzają się nowi lokatorzy: Obawa, Zawiść, Znudzenie oraz Wstyd. I tym samym rozpoczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki. Starsze emocje zostają uwięzione przez nowe, a Riley czeka okres nastoletniego buntu.
W anglojęzycznej obsadzie animacji wymieniono m.in. Amy Poehler ("Parks and Recreation"), Phylllis Smith ("The Office"), Richarda Kinda ("Poważny człowiek"), Billa Hadera ("Barry"), Kyle'a MacLachlana ("Fallout"), Mayę Hawke ("Stranger Things") i Adele Exarchopoulos ("Życie Adeli"), zaś w polskim: Małgorzatę Sochę ("BrzydUla"), Olgę Sarzyńską ("Sortownia"), Maję Ostaszewską ("Zielona granica"), Cezarego Pazurę ("Kiler") i Kingę Preis ("Dom zły").
Na portalu Rotten Tomatoes "W głowie się nie mieści 2" może pochwalić się 92 proc. pozytywnych recenzji (ze 157 artykułów). Jak film oceniają krytycy? Jedni nazywają animację "arcydziełem", drudzy "nadzieją dla Disneya".
"To prawdopodobnie najlepszy film animowany od czasu 'Coco' i najlepsza kontynuacja bajki od czasu 'Toy Story 3'" – napisał Olly Richards na łamach magazynu "Empire". "Ten sequel niemal dorównuje emocjom z pierwszej części 'W głowie się nie mieści'. To triumfalny powrót Pixara. (...) Film tak naprawdę opowiada o mikroskopijnych wyborach, których dokonujemy, by ukształtować naszą osobowość" – czytamy w tekście Owena Gleibermana z amerykańskiego tygodnika rozrywkowego "Variety".
"Film o zgubnym wpływie lęku na psychikę? (...) To, co kiedyś było lekcją na temat konieczności posiadania negatywnych emocji, takich jak smutek, teraz osiągnęło swój drugi etap: słodko-gorzkie, wyciskające łzy przypomnienie, że jesteśmy lepszymi, bardziej wszechstronnymi ludźmi, kiedy akceptujemy nasze wady" – skomentowała Clarisse Loughrey z brytyjskiego dziennika "The Independent".
Reżyser Kelsey Mann ("Dobry dinozaur") w rozmowie z "Variety" przyznał, że żałuje, iż za jego dzieciństwa nie było takiego filmu jak ten o Riley. – Często myślisz, że tylko ty przez to przechodzisz. (...) Widziałem, że to okazja, by stworzyć wielki film, który pójdzie w świat i powie wielu ludziom, że nie są sami – mówił.