Dagmara Domińczyk to Polka, która wychowała się w Stanach Zjednoczonych. 47-letnia aktorka od lat gra w Hollywood, a widzowie mogą ją kojarzyć, chociażby z jednej z kluczowych ról w "Sukcesji" HBO, która mocno rozpędziła jej karierę. Prywatnie jest też żoną popularnego aktora Patricka Wilsona. Teraz w rozmowie z polskimi mediami Domińczyk wyjawiła, że niedługo zobaczymy ją w m.in. w serialu z gwiazdorem "Holiday".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Dagmara Domińczykpochodzi z Kielc i urodziła się 17 lipca 1976. Pochodzi z rodziny o tradycjach opozycyjnych – jej ojciec Mirosław był uczestnikiem strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku i pierwszym przewodniczącym Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ Solidarność Regionu Świętokrzyskiego.
Z powodu działalności politycznej Domińczykowie musieli emigrować z kraju. Po wyjeździe z Polski w 1983 roku znaleźli azyl w Stanach Zjednoczonych. Dagmara wraz z rodziną zamieszkała w Nowym Jorku. – To był bilet w jedną stronę. Zostaliśmy deportowani i nie mogliśmy już wrócić do Polski – wspominała przed laty w tekście dla "Daily Mail".
Domińczyk, która zadebiutowała na ekranie w 2000 roku, ma na koncie prawie 30 ról filmowych (m.in. w "Hrabim Monte Christo", "Kinseyu", "Samotnych sercach", "Imigrantce", "Jacku Strongu" z Marcinem Dorocińskim, "Córce", "Priscilli" i "Dziewczynie Millera"), a także w serialach.
Ostatnio było o niej głośno dzięki jednej roll w hicie HBO "Sukcesja", w której przez cztery lata grała Karolinę Novotney. W 2022 i 2024 roku dostała prestiżową nagrodę SAG za występ aktorski całej obsady "Sukcesji".
Dagmara Domińczyk zagra z Jude'em Law i Jessicą Chastain. Jej mężem jest Patrick Wilson
Dagmara Domińczyk ostatnio rozmawiała z Eweliną Witenberg w "Dzień Dobry TVN". Wspomniała m.in. o występie w obsypanej nagrodami "Sukcesji". – Może nie miałam tam żadnej głównej wielkiej roli, ale byłam w gronie wspaniałych aktorów, więc bardzo to doceniam. Jestem cholernie wdzięczna, że w ogóle dostałam tę rolę i przez całe cztery sezony grałam w tym serialu – wyznała.
47-latka wyznała, że w kolejnych projektach zagra z gwiazdami Hollywood, w tym z laureatką Oscara.
– Pracuję nad dwoma nowymi serialami. Jeden z Jessicą Chastain, bardzo fajny, taki mocny, ostry. Drugi to "Black Rabbit". Jason Bateman – on jest reżyserem, producentem i ma główną rolę. Gram super rolę: eksmałżonkę Jude'a Lawa, z którym mamy takie koleżeńskie relacje. Bardzo, bardzo dobry serial. Oba kręcone są w Nowym Jorku, więc dla mnie to jest wspaniała praca – mówiła Domińczyk, która na co dzień mieszka w Nowym Jorku.
Aktorka opowiedziała również w "Dzień Dobry TVN" o swojej rodzinie. Jej mężem od 2005 roku jest bowiem znany popularny aktor Patrick Wilson, znany m.in. z "Aquamana", "Fargo", serii "Obesność", "Aniołów w Ameryce", "Prometeusza" czy "Upiora w operze". Wspólnie grali w kilku filmach, w tym w "Jacku Strongu", mają dwóch synów: 18-letniego Kalina i prawie 15-letniego Kassiana.
– Na pierwszym miejscu zawsze była dla mnie rodzina. Nigdy nie byłam taką aktorką, że odstawiam wszystko, niańka z nami jest i wracam szybciutko do kariery. Po prostu chciałam pobyć tą mamą, więc sama nie dążyłam tak full speed za tym, że chciałam być jakąś wielką gwiazdą – powiedziała, podkreślając, że nie żałuje, że jej kariera dopiero teraz nabrała rozpędu.
– Młodszy syn powiedział mi ostatnio: "Mamo, tak ci kariera idzie naprzód, że ja myślę, że za 10-15 lat, to ty będziesz sławna jak tata". Myślałam, że padnę – śmiała się Domińczyk.
Co Dagmara Domińczyk i Patrick Wilson lubią robić w czasie wolnym? – Czasami nie mamy tyle czasu z Patrickiem, żeby iść do kina, na randkę. Ale zawsze jest czas, jak już chłopaki są na górze, w pokojach, to siadamy w fotelach, włączamy sobie seriale i filmy. Moim zdaniem HBO zawsze robił super seriale. Od "Rodziny Soprano" po "Grę o Tron" – dodała.