Nie żyje Andrzej Mularczyk. Ceniony pisarz i scenarzysta, spod jego pióra wyszło wiele kultowych dzieł m.in. "Sami swoi", "Nie ma mocnych", serial "Dom" i "Kochaj albo rzuć". Twórca zmarł w wieku 94 lat.
Informację o śmierci Andrzeja Mularczyka przekazał jako pierwszy portal Film Polski. Także sąsiad scenarzysty opublikował wpis na platformie X.
"W wieku 94 lat zmarł Andrzej Mularczyk – pisarz, scenarzysta, autor reportaży, twórca słuchowisk radiowych. Na podstawie jego scenariuszy powstała, chociażby trylogia 'Sami Swoi', 'Nie ma mocnych', 'Kochaj albo rzuć', a także serial telewizyjny 'Dom'. Współtworzył scenariusz do filmu 'Katyń'. Był autorem Słuchowisk Polskiego Radia. Prywatnie przyjaciel rodziny mojego ś.p. dziadka, sąsiad, działkowicz znad Narwi. Moich rodziców wiózł do ślubu. Świeć Panie nad jego duszą" – czytamy na profilu Mateusza Bożydara Marzocha.
Przypomnijmy: Mularczyk zaczynał pisać już w latach 40. w konspiracyjnym piśmie "Dźwigary". Potem, w 1949 roku rozpoczął studia na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego.
Niedługo później tworzył już słuchowiska dla Polskiego Radia – jego dzieła przyciągały przed odbiorniki radiowe tysiące fanów. Ale największy sukces miała mu przynieść kariera scenarzysty.
Mularczyk napisał dialogi do ponad 30 filmów i seriali. Najważniejsze z nich to: trylogia o Kargulach i Pawlakach, czyli "Sami swoi", "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć", "Niespotykanie spokojny człowiek", "Wyjście awaryjne", "Wrota Europy" oraz seriale "Droga", "Dom", "Rodzina Połanieckich" oraz "Blondynka".
Ostatni film na podstawie jego scenariusza wyszedł kilka miesięcy temu. To "Sami swoi. Początek" w reżyserii Artura Żmijewskiego (serialowego ojca Mateusza), prequel historii Kargulów i Pawlaków.
Dodajmy, że Mularczyk miał na swoim koncie liczne nagrody i odznaczenia. M.in. został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w pracy artystycznej i Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".