Mieczem samurajskim miał odciąć mu rękę. Brutalny atak na Dolnym Śląsku
redakcja naTemat.pl
23 czerwca 2024, 13:55·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 23 czerwca 2024, 13:55
W Boguszowie-Gorcach na Dolnym Śląsku doszło do makabrycznego zdarzenia. Napastnik podbiegł do mężczyzny i pociął mu rękę mieczem samurajskim. Poszkodowany trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki. W związku z dramatyczną sytuacją policjanci zatrzymali trzy osoby.
Reklama.
Reklama.
Makabryczny atak mieczem samurajskim na Dolnym Śląsku
Jak podaje Wirtualna Polska, do zdarzenia doszło w piątek (21 czerwca) przy ul. Reymonta w Boguszowie-Gorcach pod Wałbrzychem. Do nagrań z kamer zmieszczonych na jednym z pobliskich budynków dotarła lokalna telewizja Dami Region.
Na materiale widać, jak na ulicy nagle pojawia się mężczyzna z mieczem samurajskim, przebiega przez jezdnię i atakuje ofiarę, tnąc jej rękę. Za napastnikiem podążała inna osoba, która nie udzieliła pomocy poszkodowanemu i uciekła z miejsca zdarzenia.
Pokrzywdzony mężczyzna, który miał głębokie rany cięte ręki i nogi, został przewieziony w stanie ciężkim do szpitala.
– Wszystkie osoby powiązane z tym zdarzeniem zostały przez zatrzymane przez policję. Dopiero dzisiaj trwają doprowadzenia tych osób do prokuratury. Łącznie zatrzymano trzech mężczyzn narodowości polskiej. Dwóch w dniu zdarzenia, jednego w sobotę – przekazał mediom sierżant szt. Aleksander Karkosz z Wałbrzycha.
Portal i.pl podaje nieoficjalnie, że powodem napaści miała być zazdrość o dziewczynę.
"Gazeta Wrocławska" dotarła zaś do zdjęć z miejsca zdarzenia. "Ostrzegamy, fotografie, które wykonali świadkowie tego zdarzenia, są przerażające" – czytamy we wpisie dziennika. "W ludziach tyle zła, tyle nienawiści, przykre to"; "Matko jedyna, ludziom to już serio odwala"; "Zaczyna się" – komentowali internauci.