Dawid Podsiadło w miniony weekend zakończył swoją trasę stadionową. Podczas niedzielnego koncertu w Chorzowie opowiedział o ojcu swojego sukcesu. Wtedy zaczął mu się łamać głos i w oczach pojawiły się łzy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Dawid Podsiadło jest dziś jednym z najpopularniejszych piosenkarzy w Polsce, jak nie najpopularniejszym. Artyście udało się wyprzedać całe stadiony w kilku największych miastach w Polsce.
Pojawiały się głosy, że były to naprawdę imponujące widowiska. Podsiadło przygotował dla swoich fanów kilka niespodzianek: latające delfiny, ogień, kiss cam, wyjątkowi goście. W przerwach między piosenkami wokalista urządzał krótkie pogadanki.
23 czerwca zaśpiewał po raz drugi w Chorzowie. Jak wiadomo, w tym dniu swoje święto obchodzili ojcowie. Podsiadło postanowił nawiązać do tego ze sceny. Zaczął mówić o ojcach swojego sukcesu.
Podsiadło: Naprawdę wierzę, że bez Ciebie bym nie zrobił tego...
Wyznał, że pierwszą osobą, która uczyła go śpiewać, był Dariusz Szweda. – Dzisiaj na koncercie jest też człowiek, którego poznałem, jak miałem 11 lat. Nazywa się Darek Szweda. I był pierwszym goście po prostu, który spędzał ze mną dużo czasu i uczył mnie, jak się śpiewa. Chciałbym was poprosić o wielki hałas dla Darka Szwedy. Bardzo ci dziękuję (...) Naprawdę wierzę, że bez Ciebie bym nie robił tego... Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Ojca – powiedział wzruszony Podsiadło.
Dodajmy, że piosenkarz rzadko opowiada o swojej prywatności. Wiadomo jednak, że zawsze mógł liczyć na wsparcie ze strony mamy i starszego o 8 lat brata.
– Mama jest naszym autorytetem i chociaż teraz mieszkam kilkaset kilometrów od rodzinnego domu, a nasza relacja ma inny, bardziej przyjacielski wymiar, wciąż bardzo często pytam ją o zdanie i proszę o pomoc w wielu sprawach – mówił o rodzicielce (cytat z Pomponika).
Jesteś fanem/fanką Dawida Podsiadło? Sprawdź, czy pamiętasz teksty jego piosenek [QUIZ]
Z kolei z ojcem miał trudną relację. Przed laty nagrał piosenkę "Eight", w której słyszymy: "Jeśli kochałbyś jej uśmiech, będąc trzeźwym, nie sięgnąłbyś więcej po kieliszek. Jeśli myślisz, że zapomnę o tym, co się stało, to wznieś kieliszek i znów się napij". Dalej Podsiadło śpiewa: "Minęły lata, ty dzwonisz. Pękam ze śmiechu w czasie, gdy rozdzierasz mnie na kawałki".
To tłumaczenie, natomiast w oryginale wokalista wykonuje ten utwór po angielsku. – Nie byłbym na siłach, aby powiedzieć o niektórych sprawach po polsku. W utworze zahaczam o moją trudną relację z ojcem. Angielski daje mi bezpieczną strefę – mówił w jednym z wywiadów.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.