nt_logo

Kowalskiemu nie wystarczyło, że opuścił SP. Tak chce zaszkodzić skrajnej prawicy?

Natalia Kamińska

02 lipca 2024, 11:51 · 2 minuty czytania
W czerwcu Janusz Kowalski ogłosił nagle, że opuszcza formację Zbigniewa Ziobry. We wtorek zaskoczył wypowiedzią, w której mocno uderzył w Konfederację, a przy okazji zachęcał narodowców (więc także zapewne członków Suwerennej Polski), aby przeszli do... PiS.


Kowalskiemu nie wystarczyło, że opuścił SP. Tak chce zaszkodzić skrajnej prawicy?

Natalia Kamińska
02 lipca 2024, 11:51 • 1 minuta czytania
W czerwcu Janusz Kowalski ogłosił nagle, że opuszcza formację Zbigniewa Ziobry. We wtorek zaskoczył wypowiedzią, w której mocno uderzył w Konfederację, a przy okazji zachęcał narodowców (więc także zapewne członków Suwerennej Polski), aby przeszli do... PiS.
Kowalski chce zaszkodzić SP i Konfederacji? Zaskakująca wypowiedź. Fot. Dawid Wolski/East News

Kowalski chce zaszkodzić SP i Konfederacji?

– W opozycji nie ma dziś innej skutecznej możliwości odzyskania władzy, jak jedność wszystkich środowisk prawicowych. Ja nie ukrywam, że też jestem zwolennikiem tego, żeby część narodowców z Ruchu Narodowego przeszło do Zjednoczonej Prawicy, do PiS. Proszę zważyć, że części narodowców naprawdę zaczyna przeszkadzać polityka chociażby Krzysztofa Bosaka, który cały czas mruga do Donalda Tuska i koalicji 13 grudnia – stwierdził Janusz Kowalski w RMF FM.


Oberwało się też czołowemu przedstawicielowi Konfederacji. – Nie, to nie jest narodowiec, Grzegorz Braun jest prorosyjskim politykiem. Zawsze byłem przeciwnikiem Grzegorza Brauna, który bardzo szkodzi Rzeczpospolitej na arenie międzynarodowej i w ogóle tu w Polsce szkodzi – dodał.

W wywiadzie podkreślał jednak, że nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości, a osobą bezpartyjną. – W klubie parlamentarnym poglądów nie zmieniłem. Ciężko pracuję jako poseł. Jest wielu takich posłów. Jestem zwolennikiem tego, aby Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło wynik powyżej 40 proc. i odzyskało zaufanie wyborców i wygrało wybory – przekonywał.

I dodał: – Mam pewną satysfakcję z tego, że dziś Prawo i Sprawiedliwość mówi tym językiem, którym mówiliśmy 3-4 lata temu. Przestrzegaliśmy przed unijną biurokracją. Mówiliśmy weto albo śmierć. Przestrzegaliśmy przed wysokimi cenami energii i ciepła. Dziś problemem są podatki energetyczne nakładane przez Unię Europejską.

Kowalski opuścił w czerwcu partię Ziobry

19 czerwca Janusz Kowalski ogłosił nagle, że opuszcza formację Zbigniewa Ziobry. "Dziś przestaję być członkiem Suwerenna Polska. Złożyłem rezygnację. O Koleżankach i Kolegach z Suwerennej Polski zawsze wypowiadać się będę w samych superlatywach" – napisał w serwisie X Kowalski. Jak wyjaśnił, teraz skupi się "na merytorycznej pracy w Klubie Parlamentarnym PiS i Parlamentarnym Zespole Proste Podatki".

Co ciekawe, po odejściu z SP Janusz Kowalski powiedział, kto może zostać jej kolejnym liderem. Wskazał na żonę byłego ministra sprawiedliwości. – Myślę, że taką osobą jest w tej chwili Patrycja Kotecka-Ziobro, która w mojej ocenie ma predyspozycje do bycia najtwardszym politykiem w Polsce, jeżeli chodzi o obronę przeciwko temu bezprawiu – przekazał wówczas.

– Ja do tego namawiam i zachęcam, bo uważam, że jest to osoba, która ma znakomite predyspozycje, żeby być świetnym liderem. Jest to bardzo twarda osoba o ustabilizowanym światopoglądzie – skomentował.

Czytaj także: https://natemat.pl/560381,janusz-kowalski-odchodzi-z-suwerennej-polski-tak-wyjasnil-te-decyzje