Bosomtwe o rasizmie: Słowo "Murzyn" w Polsce to wierzchołek góry lodowej [poliTYka]
Mniejszość wizualna – tak Oliwia Bosomtwe określa niebiałe Polki i Polaków. Ich sytuacja jest zróżnicowana, ale łączy ich poczucie wyobcowania, a czasem nawet wrogości. Pisarka i dziennikarka mówi, że politycy powinni skończyć kampanię szczucia bazującą na rasistowskich uprzedzeniach. Bosomtwe wskazuje, że dyskusje wokół dopuszczalności słowa "Murzyn" czy przekazu wiersza Juliana Tuwima "Murzynek Bambo" to tylko wierzchołek góry lodowej naszych nieprzepracowanych tematów. Autorka książki "Jak biały człowiek" była gościnią Anny Dryjańskiej w naTemat w podcaście poliTYka.
– Na dobry początek [...] politycy mogliby nie tworzyć kampanii nienawiści wymierzonych w mniejszość wizualną. Dochodzi do postawienia znaku równości między osobą o określonym typie urody a potencjalnym zagrożeniem. To jest bardzo niebezpieczne: rozpętywanie takiej komunikacji, takiej nagonki. [...] To przynosi kapitał polityczny, ale jeszcze bardziej dzieli społeczeństwo. Jeśli takie kampanie nienawiści będą się nasilać, to tym bardziej można się spodziewać różnych incydentów i agresji wymierzonych w osoby, które nie są białe – powiedziała Oliwia Bosomtwe w studiu naTemat.
Więcej w podcaście poliTYka.