nt_logo

To już kolejna gwiazda. Mensah przeczytała w sieci, że... nie żyje i wydała mocne oświadczenie

Weronika Tomaszewska

03 lipca 2024, 19:28 · 2 minuty czytania
Prezenterka Omenaa Mensah i jej mąż Rafał Brzoska (prezes InPostu) mówią dość. W sieci krążą fake newsy z ich wizerunkami. Gwiazda TVN została rzekomo pobita, aresztowana, a nawet uśmiercona. Postanowiła odnieść się do sprawy w mocnym oświadczeniu. Zapewnia, że ma się dobrze i podjęła już kroki prawne.


To już kolejna gwiazda. Mensah przeczytała w sieci, że... nie żyje i wydała mocne oświadczenie

Weronika Tomaszewska
03 lipca 2024, 19:28 • 1 minuta czytania
Prezenterka Omenaa Mensah i jej mąż Rafał Brzoska (prezes InPostu) mówią dość. W sieci krążą fake newsy z ich wizerunkami. Gwiazda TVN została rzekomo pobita, aresztowana, a nawet uśmiercona. Postanowiła odnieść się do sprawy w mocnym oświadczeniu. Zapewnia, że ma się dobrze i podjęła już kroki prawne.
Omena Mensah wydała oświadczenie. Fot. Pawel Wodzynski/East News

O narastającym zjawisku fake newsów i materiałów deepfake w sieci mówi się od pewnego czasu. Widzieliśmy już m.in. fake news o śmierci Andrzeja Grabowskiego, Sylwii Bomby czy Teresy Lipowskiej.


Rafał Brzoska i jego żona Omenaa Mensah zostali niedawno nowymi ofiarami oszustów. Innpoland.pl informował już o stanowisku w tej sprawie prezesa InPost. Teraz głos zabrała prezenterka.

– Mam kilka ważnych informacji w kontekście tego, co wczoraj do nas doszło, czyli fake newsów na mój temat, z których dowiedziałam się, że jestem aresztowana, łamię prawo, a także jestem rzekomo bita przez swojego męża. Na końcu zostałam uśmiercona – zaczęła.

Nie jesteśmy w stanie jako osoby, które tak bardzo angażują się w pomoc innym, w działalność społeczną, godzić się na to, żeby duże koncerny nie reagowały na tak straszliwe naruszenia.Omenaa Mensah

W dalszej części potwierdziła, że nic jej się nie stało. – Chciałam tylko powiedzieć, że czuję się dobrze, wszystko jest u nas okej. (...) Zamierzamy działać w tym temacie i nie pozwolimy na to, żeby ktoś w taki sposób niszczył nasz wizerunek i ciężką pracę setek osób zaangażowanych w naszych fundacjach, bo to jest dla nas szalenie ważne – dodała.

– Te fake newsy są czytane przez nasze dzieci, przez naszą rodzinę, przez moich rodziców i myślę, że nikt na świecie nie chciałby czytać na swój temat takich bzdur, a zwłaszcza obciążać delikatną psychikę młodych osób. I to jest coś, na co naprawdę my jako dorośli nie możemy pozwolić – skwitowała.

Brzoska rozpoczyna kampanię przeciw Mecie

Z kolei mąż Mensah przyznał, że ma nadzieję, iż "organy ścigania dorwą tych, którzy za tym stoją". "Ja zamierzam dorwać tych, którzy czerpią z tych przestępstw korzyści finansowe – chociażby w postaci reklam. Nie spocznę, dopóki wielki koncern socialmediowy nie zmieni swojego podejścia do krzywdzenia ludzi i współuczestnictwa w szarganiu wizerunku osób publicznych, zasłaniając się swoim wydumanym regulaminem" – stwierdził.

Quiz: Gwiazdy kiedyś vs. dziś. Sprawdź, czy rozpoznasz te znane twarze z archiwalnych zdjęć

"Ciekaw jestem tylko tego czy gdyby przestępcy rozpowszechniali deep fejki z informacją, że ten czy inny prezes lokalnej spółki Mety, czy sam założyciel - Mark Zuckerberg umarł, pobił swoją żonę i dzieci lub jest pedofilem i złodziejem – to czy również ta sama META nie zrobiłaby z tym kompletnie nic??? Pamiętajmy, że żaden z tych przestępców nie osiągnąłby zamierzonego celu bez wsparcia zasięgów reklamowych FB i IG" – zwrócił uwagę na koniec prezes InPostu.