Iga Świątek zakończyła już swój udział w tegorocznym Wimbledonie. W trzeciej rundzie rywalką Polki była Julija Putincewa. Kazachską tenisistkę już wcześniej uznawano za jedną z najgroźniejszych nierozstawionych zawodniczek i niestety pokazała swoją siłę w starciu z liderką rankingu WTA.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Iga Świątek wygrała w sobotę tylko jednego seta – w dodatku w bardzo dobrym stylu i dość pewnie. Kibice w Polsce mogli więc mieć nadzieję, że 23-letnia raszynianka przebrnie przez III rundę Wimbledonu.
Niestety z każdą kolejną minutą dominowała już tylko jej rywalka – 29-letnia Julija Putincewa z Kazachstanu (28. miejsce w rankingu WTA). W trzeciej partii rywalka Świątek wygrywała już nawet... 4:0.
Iga Świątek odpadła z Wimbledonu. Przegrała z Juliją Putincewą
W pierwszej partii Polka grała jak z nut – w szóstym gemie do zera przełamała rywalkę i objęła prowadzenie 4:2, a ostatecznie wygrała 6:3. W drugim secie Kazaszka wzięła się za odrabianie strat i zdominowała kort. Odnotujmy tylko, że Putincewa zanotowała serię... dziewięciu wygranych gemów z rzędu. Niespodziewanie wygrała drugą partię 6:1 i mecz zaczął się od nowa.
Niestety, to Putincewa rozegrała w sobotę jeden z najlepszych meczów w całej swojej karierze, a Polka zaczęła popełniać coraz więcej błędów. Po blisko dwugodzinnym pojedynku Iga Świątek przegrała 6:3, 1:6, 2:6.
Putincewa przerwała tym samym serię 21. wygranych meczów 23-latki. Sobotnia rywalizacja Świątek i Putincewej była też piątą w historii pomiędzy tenisistkami i jednocześnie pierwszą porażką Polki. Rywalką reprezentantki Kazachstanu w 1/8 finału Wimbledonu będzie Jelena Ostapenko z Łotwy.
Najlepszym wynikiem Igi Świątek w Wimbledonie pozostaje ćwierćfinał w 2023 roku, z kolei Julija Putincewa pierwszy raz w karierze dotarła do czwartej rundy turnieju.