W rozmowie szczerze przyznał - Ja tej propozycji nie widziałem. - i dodał później - Trochę za wcześnie, żeby za mną o tym pani rozmawiała.
Minister mówił mimo tego, że pomysł odpisywania od podatku dodatkowego 0,3 procenta na związki wyznaniowe - Nie jest gigantycznym obciążeniem dla budżetu. Powiedział jednak też, że na więcej nie zgodziłby się - Nie ma takiej możliwości.
Czy propozycja ministra Boniego po konsultacjach z ministrem finansów może się zmienić?
Rostowski zapewnił, że zmiany idą w dobrym kierunku - Fundusz kościelny miał być zadośćuczynieniem za szkody w okresie komunizmu, ta sytuacja już nie obowiązuje.
Jacek Rostowski mówił także o podwyższeniu wieku emerytalnego. Argumenty o niewystarczającym do pracy zdrowiu zbijał mówiąc o długofalowości planowanych zmian. Zaznaczał, że przez prawie trzydzieści lat w ciągu których będzie zwiększał się wiek emerytalny kobiet, państwo będzie pracowało nad polepszeniem poziomu zdrowia starszych obywateli.
Zapytany na koniec czy politycy nie powinni przechodzić na emerytury w pewnym wieku odpowiedział: - Niektóre nazwiska mi się nasuwają.