Michał Szpak nie wypowiadał się pochlebnie na temat tego, co wcześniej spotkało go za kulisami pracy w TVP. Na Woronicza sporo się zmieniło od tamtego czasu. Teraz ogłoszono, że słynny artysta wraca do pracy w telewizji publicznej. Będzie jurorem w słynnym show.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na początku września(dokładnie 7 września) widzowie Telewizji Polskiej znów zobaczą Michała Szpaka. Piosenkarz zasiądzie za fotelem jurorskim 15. edycji "The Voice of Poland".
Produkcja oficjalnie ogłosiła też pozostałych członków jury. I tak trenerami uczestników będą również: Lanberry, Tomson i Baron oraz Kuba Badach, który zadebiutuje w tej roli.
Jednak to o Szpaku jest najgłośniej. Przypomnijmy, że gwiazdor wystąpił wcześniej w ósmej, dziewiątej, dziesiątej i jedenastej odsłonie show. Udało mu się doprowadzić na najwyższe miejsce na podium aż dwoje podopiecznych: w tym Martę Gałuszewską (w 8. edycji) i Krystiana Ochmana, który wygrał "The Voice" w 2020 roku.
Szpak już skomentował swój come back w krótkim wideo na Instagramie. Przyznał, że jest w trakcie przygotowań do formatu TVP. Powrotem wokalisty są też podekscytowani członkowie ekipy programu, o czym dali znać w opisie.
Szpak tak kiedyś mówił o TVP...
Ta decyzja Szpaka o ponownych występach w TVP zwraca uwagę wielu, bowiem artysta przed laty miał tam przykre doświadczenia. Przypadło to na lata rządów PiS i zupełnie innego szefostwa TVP, niż jest teraz.
A co dokładnie spotkało Szpaka na Woronicza? Swego czasu w rozmowie z portalem Noizz gwiazdor opowiadał, jak przed nagraniami jego stylizacje były poddawane starannym oględzinom, które – jego zdaniem – były właściwie formą mobbingu. Pracownicy mieli znajdować i usuwać każdy element, który mógłby zostać uznany za symbol poparcia dla społeczności nieheteronormatywnej.
– Pod koniec mojej obecności w programie wycięto mnie z ramówki, bo na nagraniu miałem w marynarce przypinkę z tęczą. Później doświadczyłem czegoś w rodzaju mobbingu, kiedy ludzie z TVP przed nagrywaniem podchodzili do mnie i sprawdzali, czy na marynarce, podeszwie, czy gdziekolwiek indziej, nie mam żadnego rodzaju symboliki LGBT+– opisywał.
Quiz: Dokończysz fragment hitu?
Z kolei w 2021 r. Michał Szpak w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" zdradził, że pewnego razu zakazano mu wejść na plan programu, gdyż miał tęczowe paznokcie. Mówił wówczas, że jeden z pracowników TVP sprowokował rozmowę, podczas której powiedział Szpakowi wprost, że nie akceptuje ani jego samego, ani jego wizerunku.
Co ciekawe, ostatecznie Michał Szpak uznał, że dobrze wspomina czasy współpracy z Telewizją Polską. Jak podkreślił, praca z utalentowanymi wokalistami była dla niego wyjątkowo cennym doświadczeniem.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.