Rząd Donalda Tuska chwali się rozliczaniem rządów PiS, ale Polacy czekają też na zajęcie się konkretnymi sprawami. Nowy sondaż pokazał, że tak naprawdę priorytetowo trzeba rozwiązać problem z rosnącymi cenami i wysokimi kwotami rachunków. Ale to dopiero początek tej listy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak wynika z sondażu United Surveys by IBRiS dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM, obecny rząd powinien skupić się na walce z rosnącymi cenami i wysokimi rachunkami. Tak odpowiedziało 51,4 proc. ankietowanych, których zapytano o najważniejsze sprawy, którymi ekipa Donalda Tuska powinna zająć się w najbliższych miesiącach.
A co znalazło się dalej na liście? Na drugim miejscu mamy wzmacnianie bezpieczeństwa państwa (28,4 proc.). Dalej jest poprawa ochrony zdrowia (25,7 proc.), budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego (23,4 proc.) i budowa elektrowni jądrowej (23,2 proc.).
Z kolei 16,4 proc. oczekiwałoby od rządu reformy wymiaru sprawiedliwości. Tylko 16,4 proc. za priorytet uznało rozliczanie poprzedniej władzy. 15,7 proc. liczy na ogarnięcie kwestii z obniżeniem podatków, a 13,4 proc. na ułatwienie dostępu do aborcji.
9,6 proc. ma nadzieję na poszerzenie dostępu do tanich mieszkań, a 6,4 proc. na wprowadzenie związków partnerskich. Zaledwie 1,1 proc. ankietowanych wskazało jako kluczową sprawę ograniczenie sprzedaży alkoholu. Tyle samo w sondażu udzieliło odpowiedzi: "nie wiem".
Jak zaznacza RMF FM, ankietowani mogli wskazać maksymalnie trzy zagadnienia.
Nowe sondaże. Jak wypada koalicja 15 października?
W sondażach z poparciem dla partii politycznych na razie więcej zmartwień ma Jarosław Kaczyński. Niedawne badanie pracowni "United Surveys" na zlecenie Wirtualnej Polski pokazało psychologiczną przewagę formacji Donalda Tuska nad PiS.
Na Koalicję Obywatelską głos oddałoby 33 proc. uczestników sondażu. W ostatnim badaniu tej samej pracowni to poparcie plasowało się na poziomie 31,2 proc.
Drugie miejsce przypadło ugrupowaniu Kaczyńskiego. Oddanie głosu na prawicę deklarowało 28,3 proc. ankietowanych. I choć PiS odnotowało nieznaczny wzrost poparcia, to od KO dzieliło ich niemal 5 punktów procentowych.