nt_logo

Cały świat mówi o tym geście Ewy Swobody. Kim jest polska biegaczka?

Weronika Tomaszewska

07 sierpnia 2024, 15:05 · 4 minuty czytania
Cały świat mówi o tym geście Ewy Swobody. Biegaczka po dotarciu na metę zasalutowała do kamery, ale po chwili swój salut "poprawiła". Fragment nagrania z udziałem Polki ma już ponad 70 mln wyświetleń na platformie X. A zaczęło się od tego, że pewna internautka zastanawiała się, co oznacza gest naszej zawodniczki. Dziś filmików ze Swobodą w sieci jest na potęgę i są naprawdę chętnie oglądane. W czym tkwi jej fenomen? Kim jest ta polska biegaczka? Już wyjaśniam.


Cały świat mówi o tym geście Ewy Swobody. Kim jest polska biegaczka?

Weronika Tomaszewska
07 sierpnia 2024, 15:05 • 1 minuta czytania
Cały świat mówi o tym geście Ewy Swobody. Biegaczka po dotarciu na metę zasalutowała do kamery, ale po chwili swój salut "poprawiła". Fragment nagrania z udziałem Polki ma już ponad 70 mln wyświetleń na platformie X. A zaczęło się od tego, że pewna internautka zastanawiała się, co oznacza gest naszej zawodniczki. Dziś filmików ze Swobodą w sieci jest na potęgę i są naprawdę chętnie oglądane. W czym tkwi jej fenomen? Kim jest ta polska biegaczka? Już wyjaśniam.
Ewa Swoboda podbija media społecznościowe na całym świecie. Fot. Szymon Gruchalski/Polska Press/East News // Tot. YouTube / TVP Sport

Tamto zachowanie Ewa Swobody, naszej biegaczki, akurat uchwyciło oko kamery... Zawodniczka po biegu kwalifikacyjnym, w który osiągnęła czas 10,99 s, zwracając się w kierunku operatora, podniosła dłoń i dotknęła czoła. Najpierw zrobiła to prawą, a za chwilę poprawiła się i zmieniła na lewą rękę.


Urywek materiału wideo ze Swobodą trafił do social mediów. Udostępniła go pewna internautka na platformie X. "Na początku nie rozumiałem i na końcu też nie. Co się tam stało?" – zapytała. Post zyskał ogromną popularność w sieci i obejrzało go już ponad 70 mln użytkowników (stan na 7 sierpnia).

Nasza sprinterka w tamtym momencie zasalutowała, czyli wykonała gest, który jest "używany" przez wojskowych lub innych członków służb w ramach tzw. pozdrowienia, "oddania honorów", podczas konkretnych obrzędów m.in. w czasie odgrywania lub odtwarzania hymnu. O zasadach salutowania można przeczytać więcej w regulaminie ogólnym Sił Zbrojnych RP.

Wojskowy, jeśli już salutuje, robi to prawą ręką, będąc w mundurze. Reguł salutowania jest sporo, ale jedną z głównych jest to, aby żołnierz młodszy stopniem oddał honor spotkanemu starszemu.

Być może Swoboda w tamtym momencie zorientowała się, że wykonała gest "zarezerwowany" dla wojska i postanowiła się szybko poprawić.

Swoboda podbija internet. W czym tkwi jej fenomen?

Ale to niejedyne nagranie ze Swobodą, które podbija internet. Na Tik-toku czy X (dawniej Twitterze) pełno jest filmików ze sprinterką. Internauci mogli natrafić na jej wypowiedź, gdy po biegu w eliminacjach otwarcie przyznała, że ma pierwszy dzień okresu, jest zmęczona i zdenerwowana.

Z kolei jej filmik, jak opowiada o swoim manicure, który zrobiła pod kolor bieżni, też ma milionowe wyświetlenia.

Po ostatnim przekroczeniu mety, gdy wiadomo było już, że zajęła 9. w biegu na 100 metrów na IO w Paryżu, też zabrała głos przed kamerą. Popłakała się i przyznała, że "mogło być lepiej" i naprawdę niewiele brakło do finału (zaledwie 0,01 s), ale będzie dalej walczyła w swojej karierze o medale.

Jej łzy poruszyły fanów, którzy w komentarzach pisali: "widać, że jej zależy" lub "Ewa nie przejmuj się, i tak wszyscy Cię kochamy, byłaś super".

Swoboda zabłysnęła także w wywiadzie dla Eurosportu w ubiegłym roku. Wówczas na mistrzostwach świata w Budapeszcie, po sztafecie 4x100 metrów, dziennikarz zagaił: – Ewa, jak to z twojej perspektywy wyglądało, bo przebierałaś bardzo szybko nogami na finiszu. Baaardzo szybko.

Na co Swoboda zareagowała słowami: "No chłop w szoku", po czym z miejsca wybuchła śmiechem i nie tylko ona...

W innych fragmentach Swoboda ciepło wypowiada się o swoich rodzicach, bez udawania mówi, że "była zjeść kebaba", a gdy przypadkiem uderza zębami w mikrofon, widzimy, jakie ma poczucie humoru.

To tylko kilka przykładów nagrań z biegaczką, a tych w sieci jest naprawdę dużo. Wszystkie mają jednak coś wspólnego: pokazują, jak Ewa Swoboda jest wyluzowana, szczera, po prostu autentyczna. Widać po niej też determinację i zaangażowanie w dążeniu do celów sportowych.

I w tym chyba tkwi jej fenomen. Oprócz osiągnięć sportowych, których ma niemało, jest w tym wszystkim "swobodna" i za to ludzie ją pokochali.

Co wiemy o Ewie Swobodzie? Rodzina, partner, kariera

Ewa Swoboda pod koniec lipca (dokładnie 26) skończyła 27 lat. To "dziewczyna" ze Śląska, bowiem pochodzi dokładnie z Żor. Tam zaczynała swoją przygodę ze sportem. Dziś specjalizuje się głównie w biegach sprinterskich na 60 i 100 metrów.

Rodzice Ewy to pani Beata i pan Grzegorz, którzy jeżdżą na niemal wszystkie jej zawody i mocną ją wspierają. Jak na prawdziwych Ślązaków przystało często... godają. Grzegorz Swoboda z wykształcenia jest stolarzem, ale w jednym z wywiadów w 2016 roku opowiadał, że pracuje jako kierowca ciężarówek.

Quiz: Czy rozpoznasz te smakołyki z Tunezji, Hiszpanii, Włoch i Bałkanów? Sprawdź się w naszym pysznym quizie!

Swoją przyszłą żonę spotkał na zajęciach dżudo. Beata Swoboda miała sportową smykałkę. Zdobyła nawet brązowy medal mistrzostw Polski juniorek. Niestety w pewnym momencie musiała zakończyć karierę przez problemy zdrowotne.

O tym, jak ważni dla Ewy Swodoby są rodzice, mogliśmy się przekonać w czerwcu. Wtedy w Rzymie została srebrną medalistką ME i dedykowała medal właśnie im.

– Dedykuję go moim rodzicom, bo oni we mnie zawsze wierzyli i mnie wspierali. Ten medal znajdzie miejsce w domu koło Barbie i wszystkich innych medali. Moi rodzice mają komodę z moimi wszystkimi medalami i one się tam ładnie prezentują. Na pewno jest już dla niego miejsce gotowe – mówiła przed kamerami. Biegaczka ma też starszego brata Adama.

Swoboda lubi piercing i tatuaże, których ma na swoim ciele kilka, m.in. napis "Mamo i tato, kocham Was" w języku angielskim, czy kota. Chętnie wspomina, że jest miłośniczką tych czworonogów.

Choć rzadko opowiada o swoich sprawach uczuciowych, to z sieci dowiadujemy się, że jej partnerem jest płotkarz Krzysztof Kiljan. – Obiecałam sobie, że już nigdy nie chcę mieć chłopaka-sportowca. Nie będę mówiła dlaczego, ale wiadomo... Powiedziałam sobie: "nigdy w życiu już nie chcę sportowca". No ale stało się tak, że los mi go zesłał – wyznała Swoboda w rozmowie z Interią.

Kiljan oczywiście też wspiera swoją partnerkę jak może. Szczególnie ostatnio wstawił się za nią, gdy wybuchła afera ze stalkerem Swobody. Okazało się, że inny lekkoatleta uporczywie zaczepiał sportsmenkę, miał jej wysyłać wiadomości o podtekstach seksualnych, pojawiać się pod jej domem, czy nawet w miejscach jej zawodów.

W lutym przyszedł na Halowe Mistrzostwa Polski w Lekkoatletyce w Toruniu. Wtedy Swoboda kazała go wyprowadzić. Mężczyzna poszarpał się z ochroniarzami. W końcu sprawa trafiła w ręce odpowiednich służb.

Osiągnięcia sportowe Swobody

Ewa Swoboda jest wybitną biegaczką i to dzięki osiągnięciom sportowym świat w ogóle o niej usłyszał. Jednym z jej największych sukcesów jest srebrny medal w biegu na 100 metrów podczas Mistrzostw Europy w 2024 roku. Ponadto srebro zdobyła również na ME w 2022 roku z dziewczynami ze sztafety (4x100 metrów).

Do jej sporej kolekcji medali należy też ten złoty z Halowych Mistrzostwach Europy w Glasgow. Wówczas Swoboda przebiegła najszybciej w biegu na 60 metrów. Na tym samym dystansie na Halowych Mistrzostwach Świata w 2024 roku zdobyła srebro.

Swoboda wielokrotnie była mistrzynią Polski na dystansie 100 metrów. W ostatnim czasie wciąż poprawia swoje wyniki życiowe i pozostaje jedną z najbardziej utalentowanych sprinterek w historii polskiego sportu.