Warszawskie zoo ma nową mieszkankę. To żyrafiątko o imieniu Pietruszka
redakcja naTemat
08 sierpnia 2024, 13:34·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 sierpnia 2024, 13:34
Warszawskie zoo pochwaliło się w czwartek nową mieszkanką – urodziła się tam nowa żyrafa. W tym miesiącu kończy ona już miesiąc, a zoo dopiero teraz poinformowało o nowym zwierzątku.
Reklama.
Reklama.
"Kochani, przed Wami Jej Wysokość… Pietruszka – piękna, mała żyrafka Rothschilda, która przyszła na świat w Warszawskim ZOO 9 lipca. Nasz "maluszek" po urodzeniu miał ok. 175 cm i ważył 49 kg" – tak zaprezentowano małą żyrafę.
W stołecznym zoo urodziła się nowa żyrafa
Jej mamą jest Justyna, a ojcem Karim. To jedyny samiec w stadzie żyraf warszawskiego zoo. Niestety, nowa żyrafa na początku miała kłopoty ze zdrowiem.
"Po porodzie opiekunowie zauważyli, że stawy pęcinowe tylnych nóg były nienaturalnie wykrzywione. Co więcej, Justyna nie podjęła się karmienia malucha i ostatecznie nie zaopiekowała się dzieckiem (w naturze odrzucona żyrafka skazana byłaby na śmierć). Podjęto decyzję o oddzieleniu córki od matki i konieczności sztucznego odchowu. Mamę zastępują zatem Pietruszce, od jej urodzenia, nasi wspaniali opiekunowie" – wyjaśniło zoo w komunikacie dla mediów.
Obecnie mała żyrafa rośnie szybko pod okiem nowych opiekunów. "Opiekunowie są przy naszym uroczym żyrafim dziecku cały czas, dzień i noc, wykonując gigantyczną pracę. To dzięki nim mała przeżyła i już niedługo będziecie mogli przywitać Pietruszkę na wybiegu ekspozycyjnym" – podało zoo.
Dlaczego żyrafa otrzymała takie imię?
Eksperci z zoo wyjaśnili też, że to jedne z niewielu zwierząt, które rodzą się z tworami przypominającymi rogi, czyli z ossikonami. Ten fakt ma też bezpośredni związek z nadaniem Pietruszce imienia. W tym roku imiona zwierząt urodzonych w Warszawskim ZOO zaczynają się na literkę "P".
"W Żyrafiarni pierwszym urodzonym maluszkiem była antylopa bongo Porzeczka i to ona zapoczątkowała pomysł na tematyczne imiona dla maluchów urodzonych w tym Pawilonie. Skoro tematem przewodnim w Żyrafiarni były rośliny, to nasza żyrafka ma spektakularne pędzelki na ossikonach, które zdecydowanie zaczęły przypominać opiekunom natkę pietruszki – stąd imię Pietruszka" – tłumaczy zoo, skąd wzięło się jej imię.
Dlaczego dopiero teraz poinformowano, że w zoo urodziła się nowa żyrafa? Otóż, pracownicy zoo nie chcieli zapeszać i woleli poczekać, aż będzie pewność, że ze zdrowiem żyrafi jest wszystko w porządku. "Na szczęście Pietruszka jest bardzo radosna i już hasa tak dzielnie, że nieraz aż trudno za nią nadążyć wzrokiem" – podkreślano.
Według pracowników zoo nowa żyrafa absolutnie czaruje swoim pogodnym usposobieniem, jest ciekawa świata i od początku zdobyła serca pracowników tego obiektu. Niedługo będzie można też przyjść ją zobaczyć.
Zoo przypomniało także, że w ciągu ostatniej dekady populacja żyraf spadła o 40 proc. "Szacuje się, że w Afryce występuje około 68 300 dorosłych osobników gatunku żyrafy sawannowej. Podgatunek żyrafy Rothschilda mieszkający w Warszawskim ZOO należy do jednego z najbardziej zagrożonych – w naturze zostało niecałe 2 tys. osobników" – czytamy.