Drugi dzień Top of the Top Sopot Festivalu upłynął pod znakiem koncertu pt. "Cudowne Lata '90" i rywalizacji o Bursztynowego Słowika. O statuetkę walczyło siedmioro wykonawców. Ostatecznie triumfował Oskar Cyms. Kim jest ten młody i zdolny artysta?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Bursztynowy Słowik od niemal 20 lat jest jednym z kluczowych elementów sopockiego Festiwalu. Jego historia jest jednak jeszcze dłuższa. Tę nagrodę stworzył Bogdan Mirowski. Artysta wykonywał ją aż do 2014 roku. Niedługo przed swoją śmiercią zrobił jeszcze dwa ostatnie "słowiki", które trafiły do Agnieszki Chylińskiej i Urszuli.
Dawniej o tym, do kogo powędruje statuetka, decydowało jury. Teraz zlicza się punkty z wiadomości SMS i głosowania na stronie internetowej TVN. Warto wspomnieć, że nie zawsze to "Słowik" był do wygrania w Sopocie... W latach 70. i 80. wręczano Bursztynową Płytę lub statuetkę Grand Prix.
Od 1984 r. i przez kilka kolejnych lat Bursztynowego Słowika zdobywały zagraniczne gwiazdy. Złą passę dla Polski przełamał w końcu Mieczysław Szcześniak.
Od 2005 roku, gdy sopocki Festiwal na stałe trafił już do telewizji TVN, ta uczyniła Bursztynowego Słowika najważniejszym punktem wydarzenia. Ostatnio ze statuetki cieszył się duet Kwiat Jabłoni. A jak było tym razem?
Bursztynowy Słowik 2024 powędrował do...
Top of the Top Sopot Festival 2024 rozpoczął się 19 sierpnia. Drugiego dnia w Operze Leśnej wybrzmiały największe przeboje lat 90. Na scenie zaprezentowały się takie gwiazdy jak: Nosowska, Agnieszka Chylińska, Zalewski, Kasia Kowalska, Ørganek, Natalia Kukulska, Natalia Szroeder, Grubson, Błażej Król i Rubens.
Po godz. 21:50 zaczęła się "walka" o Bursztynowego Słowika. Widzowie mogli głosować na swojego faworyta. Na zdobycie statuetki mieli szanse:
Młody artysta na początku aż nie dowierzał, że to właśnie on został zwycięzcą. – Nie wiem, czy będę mógł dzisiaj spać. Jakimś cudem mam tę statuetkę w rękach. Nie wiem, jak to się do końca wydarzyło, ale jest – przyfrunął ten słowik i mam nadzieję, że nie odfrunie już nigdy – przyznał w jednym z wywiadów.
– Jak już faktycznie wyszedłem na tę scenę, zaczęliśmy grać i zobaczyłem, że ludzie wstają i zaczynają klaskać i się bawić, tupać z nóżki na nóżkę, to mi dodało skrzydeł – powiedział w rozmowie z Plejadą.
Dodajmy, że Cyms na już na swoim koncie sporo nagród i koncertów... Wspomniał jednak, że nie zamierza spocząć na laurach po tej nagrodzie.
– Muszę chyba sobie zrobić nową listę marzeń. (...) Teraz pracuję nad drugą płytą, więc marzy mi się, żeby ona już po prostu wyszła, bo chciałbym już się podzielić nowymi kawałkami. A jak wyjdzie druga płyta, to może jakaś traska klubowa? To jest takie moje marzenie na ten moment – podsumował i dodał, że nagrodę dedykuje swoim bliskim i wszystkim, którzy oddali na niego swój głos.
Kim jest Oskar Cyms?
Cyms pod koniec lipca tego roku skończył 24 lata. Wróćmy na chwilę do jego dzieciństwa... Czy zawsze muzyka była mu bliska? Tak! Choć miał krótki epizod z karate, to ostatecznie wybrał artystyczną ścieżkę kariery. Od najmłodszych lat uczęszczał na zajęcia chóru.
Gdy uczył się jeszcze w liceum, po lekcjach śpiewał w zespole kościelnym. Ponadto dorabiał w drogerii i na infolinii. W pewnym momencie nawet wyjechał do Francji do pracy, gdzie zbierał winogrona.
Po jednym z liceów w Grudziądzuposzedł na studia. Skończył informatykę i ekonometrię. Jego kariera w show-biznesie zaczęła się w 2020 roku, gdy wziął udział w konkursie Talentobranie.
Quiz: Dokończysz fragment hitu?
Potem grywał na ulicach w nadmorskich miejscowościach i w stolicy. Nagrywał covery, aby później publikować je na YouTube oraz Tik-Toku. Jego talent dostrzegł menedżer muzyczny Dominik Borkowicz. Panowie zaczęli razem współpracować.
Już w 2021 roku Oskar Cyms wydał swój pierwszy utwór "Tyle bym dał". Jego kolejny kawałek "My Girl" znalazł się na ścieżce dźwiękowej filmu "365 dni: Ten dzień". Największą popularność przyniosła mu jednak piosenka "Daj mi znać".
Dziś ma na swoim koncie także znane single, takie jak: "Nigdy wcześniej", "Niech mówią" czy "Na niebie". Jego późniejsza współpraca z Carlą Fernandes w piosence "Do gwiazd" przyniosła certyfikat złotej płyty.
Warto dodać, że Cyms wziął także udział w 18. edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Szło mu tak dobrze, aż trafił do finału i zwyciężył show. To niejedyne sukcesy tego artysty. 24-latek wydał swój pierwszy album rok temu. Krążek cieszył się dobrymi opiniami i uplasował się na 9. miejscu listy sprzedaży.
Oskar Cyms idzie jak burza w rozwianiu swojej kariery muzycznej. Do swojej listy osiągnięć może też teraz dodać zdobycie Bursztynowego Słowika.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.