Testował już różne restauracje gwiazd m.in. Magdy Gessler czy budkę z kebabem Filipa Chajzera. Teraz Książulo wziął się za restaurację Borysa Szyca. Choć dania mu zasmakowały, to był mocno zaskoczony ich cenami. Nie uwierzycie, ile zapłacił tam za steka.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Dzisiaj pani Magdzie Gessler damy chwilę spokoju – wspomniał na początku filmu Książulo. Youtuber w najnowszym materiale odwiedził lokal "Akademia" aktora Borysa Szyca, który znajduje się w Warszawie na Starym Mokotowie na ulicy Różanej.
Panowie, bo Książulo testuje zazwyczaj jedzenie ze swoim kolegą Wojtkiem i tym razem też byli we dwójkę, dostali na początek tzw. "czekadełko" w postaci różnego rodzaju chleba, bułek i do tego oliwę.
Zamówili kilka pozycji z menu. Na przystawkę wzięli pierogi z twarogiem i kurkami, tatara oraz sałatkę cezar, potem dwie zupy: rosół i krem z białych warzyw. Z dań głównych przetestowali: pierogi z cielęciną, dewolaja z masłem, kaczkę w sosie agrestowym i steka z polędwicy. Nie obyło się też bez deserów. Książulo zamówił fondant czekoladowy, naleśniki, crème brûlée i sernik.
Z przystawek byli naprawdę zadowoleni. Zachwalali przygotowanie pierogów z twarogiem i kurkami. Dostali cztery sztuki tych pierogów i zapłacili za nie 39 zł. Tatar był naprawdę okazałej wielkości, ale też cena była wyższa – dokładnie 59 zł. – Sałatka za sześć dych, no ale dobra – podsumował ostatnią pozycję Książulo.
Youtuberów zawiodła wielkość zup. Były one podane w małych bulionówkach, a kosztowały: rosół – 27 zł, a krem z białych warzyw – 32 zł.
Książulo o restauracji Szyca: Droga to była wizyta, ale dobra
Z dań głównych, za które musieli zapłacić od 59 zł do nawet 168 zł (za steka), najbardziej byli zachwyceni z pierogów. Choć nie narzekali na smak żadnej pozycji, to jednocześnie nie pochwalali cen. – Borys Szyc się broni, jak na razie, tylko te ceny... – przyznali.
Fondant czekoladowy (39 zł) – to pozycja z menu, która zasmakowała youtuberom. – Jeden z najlepszych, jakie w życiu jadłem – stwierdził Książulo. Naleśniki przygotował przed nimi kelner na żywo. Po spróbowaniu nie powaliły ich jednak smakiem tak, jak pozostałe zamówione desery.
– Podsumowując, mimo że kosztowna to była wizyta, bo zapłaciliśmy za wszystko prawie tysiąc złotych, to uważam, że dosyć udana wizyta. Szczególnie tatar, pierogi z cielęciną, fondant to były rzeczy, które zapamiętam na długo – ocenił na koniec Książulo.
Dodajmy, że Książulo dziś cieszy się ogromną popularnością na YouTube, a jego kolejne filmiki mają milionowe wyświetlenia. Pod tym internetowym pseudonimem kryje się Szymon Nyczke.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.