Reklama.
Do polskich kawiarni dotarła moda na "zawieszoną kawę". Klient, pokrywając rachunek, płaci nieco więcej, aby zafundować napój osobie, która się po niego zgłosi, bo np. nie będzie jej stać na zakup kawy. Niektórzy internauci są zachwyceni nową inicjatywą i przekonują, że może ona pomóc ubogim. Nie brakuje jednak głosów krytycznych. – Jest dowodem na to, że nawet najdurniejszy pomysł może znaleźć zwolenników – napisał na swoim blogu Tomek "Kominek" Tomczyk.
Ja nie wierzę większości właścicieli takich przybytków. Dadzą jedną kawą, skasują za dwie, a z dodatkowej kasy cieszyć będą się za trzech.
Najdurniejszy pomysł o jakim dzisiaj słyszałem. Bo filiżanka zimnej kawy jest potrzebna potrzebującym bardziej niż, powiedzmy, porządne śniadanie albo prysznic... Ale zaraz, zaraz. Toż to najlepszy pomysł, żeby zwiększyć sprzedaż. Wystarczy wcisnąć frajerom kit, że kupują dla "potrzebujących".
Idea jest piękna ale w Polsce nierealna. Bo przeciętny Polak to złodziej i cwaniak. Niestety. Były już akcje zostawiania książek w środkach komunikacji zbiorowej i co? Wszystkie ukradziono. Niestety nie dorośliśmy do tego.
Idea jest naprawdę świetna, pochwalam to jak najbardziej. Ale jakby się nad tym głębiej zastanowić..Znając życie, jeżeli takowy zwyczaj przyjąłby się w Polsce, było by tak, iż albo te pieniądze za kawy lądowałyby w kieszeniach pracowników, lub w rzeczy samej te "zwieszone" kawy lądowały by w domach pracowników kawiarni. Polska to dziwny kraj, i uczciwości za grosz nie widać, w żadnym jej zakątku. ale co tu się dziwić, skoro władza w takim właśnie kierunku ją prowadzi...
A co na to urząd skarbowy? Trzeba podatek od darowizny takim, co biorą przywalić
Nieufność, zazdrość, Polacy są etc.. zainteresujcie się kimś innym.....ej.... trochę optymizmu ! Ty robisz dobry uczynek, a jak to potraktuje nieuczciwy kelner, to jego sumienie. eh.....
Piękna idea, jestem za. Wielki szacunek. 'Co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili."- (Mt0). Ludzie więcej odwagi i miłości do ludzi, a najbardziej do potrzebujących