"Kiedy przestanie padać?" – to pytanie zadają przede wszystkim mieszkańcy południowej Polski, która od kilku dni walczy z powodzią. Skala zniszczeń w wielu miastach i wsiach jest ogromna, ale to wciąż nie koniec walki z żywiołem. Mimo że sytuacja hydrologiczna wciąż jest trudna, to ta meteorologiczna da trochę wytchnienia. Tak wynika z najnowszych prognoz synoptyków IMGW.
Powódź, która w połowie września nawiedziła południową Polskę, przyniosła ofiary śmiertelne i gigantyczne straty materialne. I wiadomo to pomimo że w wielu rejonach woda wciąż zbiera żniwo.
Kłodzko, Stronie Śląskie, Głuchołazy, Lądek-Zdrój, Jelenia Góra, Nysa – to tylko niektóre miasta, które zostały zalane. Lista zagrożonych i dotkniętych już żywiołem miejsc jest znacznie dłuższa. Na wielką falę szykuje się m.in. Wrocław.
Sytuacja hydrologiczna na południu kraju wciąż jest trudna, jednak wygląda na to, że ta meteorologiczna zaczyna się zmieniać i da trochę wytchnienia. Na horyzoncie widać też dni całkowicie wolne od opadów deszczu.
"Układy wysokiego ciśnienia znajdujące się na północnym wschodzie i zachodzie kontynentu spowodują przemieszczenie się niżu wraz z frontami atmosferycznymi w kierunku zachodnim, a następnie południowo-zachodnim. Nad północną częścią Europy powstanie wał wyżowy, który w sposób zasadniczy będzie kształtował pogodę w Polsce w kolejnych dniach" – informuje w najnowszym komunikacie IMGW-PIB.
W nocy z poniedziałku na wtorek (16/17 września) zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Jedynie na południu i miejscami w centrum okresami będzie duże i tam wystąpią przelotne opady deszczu (w pierwszej części nocy). W Karpatach suma opadów ma wynieść do 5 mm, w Sudetach do 10 mm.
We wtorek (17 września) w dzień prognozowane zachmurzenie również jest małe i umiarkowane, tylko na południu – głównie rejony podgórskie i góry – miejscami duże i tam mogą wystąpić przelotne opady deszczu do 5 mm. Temperatura maksymalna wyniesie od 20°C do 26°C na północnym wschodzie, a w rejonach podgórskich od 17°C do 19°C.
W środę (18 września) przelotnych opadów deszczu należy spodziewać się na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Śląsku. "Od wschodu i południowego wschodu po centrum kraju także burze, również z małym gradem. Prognozowana wysokość opadów na ogół od 5 mm do 15 mm, lokalnie na południu do 20 mm" – informują synoptycy.
Czwartek (19 września) na ogół będzie słoneczny, a temperatura maksymalna wyniesie przeważnie od 20°C do 24°C, w dolinach górskich od 17°C do 20°C. Podobne prognozy IMGW dotyczą także piątku i całego weekendu. Temperatura osiągnie od 19°C do 23°C.