"In vitro jest niegodziwe" — polscy biskupi ostro przeciwko "dziecku za wszelką cenę"
Tomasz Machała
09 kwietnia 2013, 12:53·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 09 kwietnia 2013, 12:53
Polscy biskupi przygotowali dokument "O wyzwaniach bioetycznych, przed którymi stoi współczesny człowiek" i dziś go opublikowali. Czytamy w nim ostre potępienie dla aborcji i antykoncepcji. To nie zaskakuje. Jednocześnie biskupi wybrali bardzo ostry ton w aktualnej dziś sprawie, czyli in vitro. Napisali, że jest to niedopuszczalne manipulowanie życiem.
Reklama.
Biskupi napisali, że „dobro nigdy nie może być osiągane niegodziwymi metodami”. "Niegodziwą metodą" nazywają in vitro zauważając że w warunkach laboratoryjnych przy zapłodnieniu "zabija się lub zamraża rodzeństwo" rodzeństwo dziecka z in vitro.
Biskupi nazywają in vitro "kolejnym eksperymentowaniem na człowieku". Zauważają, że "w przypadku procedury nie ma mowy o jedności małżeńskiej, plemniki uzyskuje się od ojca w akcie samogwałtu". Ich zdaniem "manipuluje się wielokrotnie organizmem matki, a dziecko staje się „produktem”. Biskupi zwracają uwagę że in vitro sprzyja zaburzeniom genetycznym u dziecka. Dlatego "stosuje się diagnostykę przedimplantacyjną i dokonuje selektywnej aborcji embrionów podejrzewanych o zmiany genetyczne".
Biskupi zwracają uwagę na niewłaściwe pragnienie posiadania tylko jednego dziecka:
"Rozpowszechniona mentalność antykoncepcyjna sprawia, że nawet katolicy ulegają „pokusie jednego dziecka” i zamykają się na życie za pomocą niemoralnych środków przeciwpoczęciowych lub wczesnoporonnych. „Sprzeciw wobec mentalności antykoncepcyjnej, która zafałszowuje prawdę o ludzkiej seksualności, wymaga przede wszystkim osobistego, głębokiego nawrócenia” – piszą biskupi."