Maryla Rodowicz ostatnio nie wystąpiła w nagraniach nowej wersji piosenki "Moja i Twoja Nadzieja", choć przed laty była jedną z głównych twarzy projektu opartego na wsparciu dla powodzian. Teraz też nie wymieniono jej jako uczestniczki koncertów charytatywnych. Piosenkarka twierdzi, że została "wyautowana z TVP". O co chodzi w tej aferze?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Maryla Rodowicz była jedną z największych gwiazd na wydarzeniach muzycznych organizowanych pod szyldem Telewizji Polskiej. Na przestrzeni ostatniego roku jej drogi z publicznym nadawcą zaczęły się jednak rozchodzić.
Pod koniec września szerokim echem odbiła się akcja pomocowa TVP. Wielu artystów spotkało się w studiu, aby nagrać nową wersję piosenki "Moja i Twoja Nadzieja".
Przypomnijmy, że w 1997 roku, po tzw. powodzi tysiąclecia też przeprowadzono podobne przedsięwzięcie. W utworze można było wtedy usłyszeć charakterystyczny głos Maryli Rodowicz, Czesława Niemena, Katarzyny Nosowskiej, Edyty Bartosiewicz czy Natalii Kukulskiej.
Dwadzieścia siedem lat później gdy wielka woda znów "nawiedziła" Polskę i zaczęły pojawiać się wzmianki o ponownym zrzeszeniu artystów, Rodowicz w jednym z wywiadów powiedziała: – To się stanie lada moment, bo czuję, że to wisi w powietrzu. Chętnie wezmę udział w każdej takiej inicjatywie. Wystarczy jedno słowo i będę.
Ostatecznie 78-letnia gwiazdy nie było. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, przedstawiciele TVP kontaktowali się z jej agentem, który przekazał, że w czasie nagrań do nowej "Mojej i Twojej Nadziei" piosenkarki nie będzie w Polsce, bo ma zaplanowane koncerty w USA. W mediach społecznościowych faktycznie chwaliła się później relacjami z pobytu za oceanem.
Koncerty dla powodzian też bez Maryli Rodowicz
Teraz stacja TVP ogłosiła, że 26 października na błoniach PGE Narodowego w Warszawie zostanie zorganizowany koncert charytatywny "Nadzieja – Razem dla Was", z którego dochód trafi do powodzian.
Podczas wydarzenia mają wystąpić: Tomasz Organek, Michał Szpak, Natalia Nykiel, Kamil Bednarek, Andrzej Krzywy, Majka Jeżowska i Staszek Karpiel-Bułecka. Natomiast w role prowadzących wcielą się Barbara Kurdej-Szatan i Błażej Stencel.
W reakcji na to ogłoszenie Maryla Rodowicz udzieliła komentarza, w którym przyznała, że poczuła się skreślona w TVP. – Jestem wyautowana przez TVP od roku, od Opola. Oni mnie po prostu skreślili. Nie najlepiej się z tym czuję, ale jakoś sobie radzę – powiedziała wokalistka w rozmowie z Plejadą.
Warto dodać, że Maryli Rodowicz faktycznie nie widać już w TVP od dłuższego czasu. 78-latka nie występuje jako jurorka w "The Voice Senior", nie dostała też zaproszenia na Festiwal w Opolu, gdzie pojawiała się ponad 40 razy.
QUIZ: Maryla Rodowicz to ikona polskiej estrady. Jak dobrze znasz jej największe przeboje?
Dyrektor wydarzenia Wojciech Iwański nieobecność Rodowicz tłumaczył tym, że "nie zmieściła się ona w formule festiwalu". Już przed wakacjami tego roku Rodowicz nie kryła żalu do telewizji.
– Przysłano mi do domu kwiaty i taką wydrukowaną karteczkę. Nawet nie pofatygowano się o odręczny podpis. Na karteczce napisano, że dziękują za moją energię. Jednym słowem, niezbyt elegancko. To oczywiście kwestia kultury, bo przecież można było choć zadzwonić. No ale nowi może też będą mieli tę energię co ja – podsumowała.
Na obecną chwilę nie da się jednoznacznie stwierdzić, co jest przyczyną takiego obrotu sprawy w kontaktach "na linii" TVP i Rodowicz.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.