Julia Żugaj podbija "Taniec z gwiazdami", w którym dostała się do finału, ale rozwija się też w innych dziedzinach. 24-latka nagrała właśnie nową piosenkę w duecie z Andrzejem Piasecznym. Przesłuchałam "Piosenkę o końcu świata" i... jej refren wciąż nucę w głowie. Czy to będzie kolejny hit młodej influencerki? Na to się zapowiada.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Julia Żugaj to znana polska influencerka, która otwarcie mówi o swoich marzeniach. Jednym z nich był występ w "Tańcu z gwiazdami", który od najmłodszych lat oglądała z całą rodziną przed telewizorem, a teraz... sama jest w finale tego programu.
W najbliższą niedzielę (17 listopada) gwiazda internetu po raz ostatni zatańczy ze swoim partnerem tanecznym Wojciechem Kuciną na parkiecie show Polsatu. Wówczas okaże się, kto zdobędzie Kryształową Kulę 15. edycji "Tańca z gwiazdami". W "grze" nadal pozostają także Maciej Zakościelny i Sara Janicka oraz Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz.
Żugaj oprócz tańca uwielbia też śpiewać. Swój wokal rozwijała już od najmłodszych lat w zespole Wesołe nutki. Dwa lata temu wróciła do tej "zajawki". Wydała debiutancki minialbum "Miłostki". Krążek promowała piosenką "Wiosenny bez". Potem stworzyła jeszcze jedną płytę ze świątecznymi melodiami.
W minione wakacje połączyła siły z wokalistką Darią Marx i nagrała utwór pt. "Va Banque", który podbija dziś rozgłośnie radiowe.
To będzie kolejny hit Julii Żugaj?
Teraz Julia Żugaj nawiązała kolejną współpracę ze znanym artystą Andrzejem Piasecznym. "Piosenka o końcu świata" trafiła już na YouTube. To utwór nagrany w stylu ballady. Choć zwrotki są bardzo spokojne i stonowane, to refren nadaje dynamiczności temu kawałkowi.
"Jeśli miałby skończyć się świat/ do mnie przytul się i oddaj mi strach./ Skoro wszystko jest ulotne/ Chce być tu przy tobie/ W twych dłoniach skrycie ostatni raz" – śpiewa Żugaj i Piaseczny.
Refren tej piosenki wpada w ucho. Nawet jego fragment podbija Tik-Toka. Użytkownicy tej platformy chętnie nagrywają swoje filmiki z tym podkładem. Wiele wskazuje więc na to, że "Piosenka o końcu świata" może stać się kolejnym przebojem w wykonaniu Żugaj.
A jak to się stało, że młoda artystka zaczęła pracować z Piasecznym? Kilka tygodni temu Julia Żugaj udzieliła wywiadu Esce. Tam zdradziła, że jej kolejnym marzeniem jest duet właśnie z "Piaskiem". Zwróciła się wówczas prosto do piosenkarza z prośbą, by ten odpowiedział na jej propozycję.
Piaseczny zobaczył wspomnianą wypowiedź influencerki i zgodził się na wspólny występ.
Dodajmy, że Julia Żugaj wypuściła też niedawno kawałek pt. "Noc". Tam również refren jest bardzo skoczny. "Teraz skacz/By ta noc mogła trwać razem z nami/Powiedz mi/Czy znasz na to plan/By w tę noc móc zatańczyć z gwiazdami/Całkiem sami/I nikt oprócz nas" – słyszymy. Teledysk obejrzało już ponad 600 tys. użytkowników.
24-latka w rozwoju swojej kariery idzie jak burza. Mogliśmy się o tym przekonać m.in. miesiąc temu, gdy wystąpiła na... Stadionie Narodowym. Podczas głośnego koncertu "Roztańczony Narodowy" zaprezentowała swoje piosenki. Widzowie w komentarzach dzielili się reakcjami. Niektórzy przyznali, że "Julia przejęła stadion prawie jak Taylor Swift". A inni zarzucali jej playback.
Julia Żugaj zgromadziła wokół siebie liczne grono fanów i fanek tzw. "żugajek", na których wsparcie może wciąż liczyć.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.