W środę rano w komisariacie policji w Krakowie doszło do tragicznych wydarzeń. Mężczyzna, zatrzymany dzień wcześniej w sprawie awantury domowej, wyrwał funkcjonariuszowi broń, zabarykadował się i odebrał sobie życie – podaje RMF FM.
W nocy, 3 grudnia z wtorku na środę na krakowskim Kazimierzu doszło do dramatycznych wydarzeń, które zakończyły się śmiercią dwóch osób. Po domowej awanturze 23-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję, a jego ranna 24-letnia znajoma trafiła do szpitala, gdzie zmarła.
Mężczyzna, podejrzewany o zabójstwo, podczas przesłuchania na komisariacie odebrał broń policjantowi i popełnił samobójstwo.
We wtorek, 3 grudnia o godzinie 23:00 funkcjonariusze policji zostali wezwani do jednego z mieszkań przy ulicy św. Wawrzyńca. Na numer alarmowy zadzwoniła sąsiadka, zaniepokojona odgłosami awantury dobiegającymi z mieszkania znajomej. W rozmowie z TVN24 podinspektor Katarzyna Cisło, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zrelacjonowała przebieg interwencji.
– Kobieta mówiła, że w mieszkaniu przebywa znajomy sąsiadki i nie ma z nią kontaktu telefonicznego. Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci, którzy nie mogli dostać się do wskazanego mieszkania. Przy udziale strażaków weszli siłowo do środka, gdzie zastali ranną 24-latkę i jej 23-letniego znajomego, który usiłował popełnić samobójstwo – powiedziała podinsp. Cisło.
Ranna kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala, jednak około godziny 2 w nocy lekarze poinformowali, że zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. 23-latek, który usiłował odebrać sobie życie, został zatrzymany i przewieziony na komisariat przy ulicy Szerokiej. Tam rozpoczęto z nim czynności jako z podejrzanym o usiłowanie zabójstwa, które później zakwalifikowano jako zabójstwo.
W środę rano, 4 grudnia po godzinie 5:00 doszło do tragicznego zwrotu wydarzeń. Podczas przesłuchania w pokoju przesłuchań na komisariacie 23-latek, mimo założonych kajdanek, wyrwał broń funkcjonariuszowi i chwilę później popełnił samobójstwo.
– Na miejscu cały czas pracują policjanci pod nadzorem prokuratury. Nieznany na razie jest dokładny przebieg wydarzeń w mieszkaniu przed interwencją, a także okoliczności, w jakich mężczyzna odebrał broń policjantowi – dodała w rozmowie z dziennikarzami TVN24 rzeczniczka.
Wydział kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie prowadzi wyjaśnienia w sprawie niedociągnięć, które mogły przyczynić się do tragedii. Policja i prokuratura zapowiadają szczegółowe zbadanie sprawy.
Znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem – pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:
800 70 22 22 – Całodobowe centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
800 12 12 12 12 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (całodobowy)
116 111 – Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (całodobowy)
116 123 – Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych (czynny codziennie od 14:00 do 22:00)
112 – numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia
Renault dni SUVów - Zyskaj do 22 000 zł. SPRAWDŹ!