Chociaż masło w Polsce do najtańszych nie należy, to nadal jest jednym z najchętniej wybieranych tłuszczy. Jednak na co zwrócić uwagę w sklepie, aby mieć pewność, że kupujemy masło, a nie jego substytut? Wskazówek jak to zrobić jest kilka, ale najważniejszy jest jeden trik. Już wyjaśniamy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Najprostszym i najpewniejszym sposobem, aby upewnić się, że mamy do czynienia z prawdziwym masłem, jest spojrzenie na skład. Spokojnie, nie musisz znać się na technologii żywienia.
Wystarczy sprawdzenie, czy w składzie widnieją dokładnie 2 składniki:
śmietanka pasteryzowana, czyli mleczny tłuszcz,
ewentualnie sól, w przypadku masła solonego.
Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej, masło musi zawierać co najmniej 82 proc. tłuszczu mlecznego i maksymalnie 16 proc. wody.
Jeśli na etykiecie znajdziemy składniki takie jak oleje roślinne, emulgatory, konserwanty czy aromaty, oznacza to, że produkt nie jest masłem, lecz margaryną, miksem tłuszczowym lub innym wyrobem naśladującym masło!
Poza tym prawdziwe masło ma charakterystyczną konsystencję, która zmienia się pod wpływem temperatury:
W lodówce masło staje się twarde i trudno się kroi.
W temperaturze pokojowej szybko mięknie i nabiera łatwo rozsmarowującej się konsystencji.
Po wyjęciu z lodówki margaryna lub miks tłuszczowy pozostają znacznie bardziej miękkie niż masło, co jest wynikiem użycia tłuszczów roślinnych i emulgatorów.
Masło również topi się w sposób jednolity, tworząc klarowny tłuszcz z niewielką ilością białkowego osadu. Produkty margarynowe podczas topienia mogą się rozdzielać na wodnistą i tłuszczową warstwę.
Masło wyróżnia się delikatnym, naturalnym, mlecznym smakiem i aromatem. Margaryna czy inne tłuszcze mają bardziej neutralny lub chemiczny posmak, często wzbogacany sztucznymi aromatami. Smak masła jest wynikiem fermentacji mleka oraz zawartości tłuszczu mlecznego, który daje przyjemną, kremową nutę.
Masło prawdziwe – jest drogie
Produkcja masła wymaga dużej ilości mleka – do wyprodukowania 1 kilograma masła potrzeba około 20-25 litrów mleka. Dlatego masło jest droższe od margaryny, której produkcja opiera się głównie na olejach roślinnych, często tańszych surowcach. Jeśli cena „masła” wydaje się podejrzanie niska, warto dokładnie sprawdzić jego skład.
W sklepach coraz częściej można spotkać produkty o nazwach sugerujących, że są masłem, ale w rzeczywistości są to tzw. miksy tłuszczowe. W ich składzie obok tłuszczu mlecznego znajdują się oleje roślinne, które obniżają koszt produkcji.
Aby upewnić się, że mamy do czynienia z masłem, warto szukać oznaczeń takich jak „masło ekstra” lub „masło osełkowe” oraz zwracać uwagę na zawartość tłuszczu, która w przypadku prawdziwego masła wynosi minimum 82 proc.