W epoce streamingu tradycyjna telewizja też idzie z duchem czasu i można ją oglądać w internecie. I nie zawsze trzeba za to płacić. Kilka platform oferuje bezpłatny i oczywiście legalny dostęp do popularnych kanałów. O TVP VOD i Playerze już z pewnością słyszeliście, ale czy znacie Megogo?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nie liczmy na legalny i darmowy dostęp do kanałów premium jak np. HBO. Jest jednak sporo kanałów, również filmowych np. Stopklatka, które można odpalić bez dodatkowych opłat. I nie jest to żadna ściema lub ukryta reklama, bo przed chwilą włączałem i to naprawdę działa.
Megogo jest w Polsce od niedawna. Obejrzymy tam za darmo TVP i Polsat
Zacznijmy od wspomnianego serwisu Megogo. Jego siedziba jest w Kijowie, a od zeszłego roku ma biuro w Warszawie i jest dostępny również w Polsce. Oferuje bezpłatne oglądanie kilkunastu kanałów. Nie trzeba się rejestrować czy podpinać karty. Wystarczy wejść na stronę przez przeglądarkę lub ściągnąć apkę na smartfona lub telewizor.
Serwis powinien szczególnie zainteresować fanów Polsatu i TV4. "Wirtualne Media" zauważają, że po likwidacji Polsat Go, te kanały były dostępne tylko w tradycyjnej telewizji (kablówka etc.) lub w innych serwisach streamingowych po wykupieniu pakietu. Na Megogo obejrzymy je bez żadnych opłat. Co jeszcze jest dostępne? Całkiem sporo, ale np. TVN nie ma.
TVP 1
TVP 2
TVP 3
TV Puls HD
Polsat
TV4
Stopklatka.tv HD
WP HD
Tele 5 HD
Sportowa.TV
Music Box Polska
TVS
Telewizja Biznesowa
CTV - Telewizja Dla Ciebie
TVP World
France 24 HD
Freedom HD
Gdzie w tym haczyk? Teoretycznie nigdzie. Po prostu za pozostałe kanały (np. TVN24 lub Eleven Sports) trzeba płacić, wykupując pakiet (jest przy nich symbol kłódki). Darmowa oferta to po prostu sposób na przyciągnięcie klientów i jest określane jako "testowa". Nie wszystkie darmowe kanały da się też przewijać lub zastopować (jest przy nich symbol pomarańczowego trójkąta), ale z tego, co sprawdzałem, to apce na telewizorze jest taka możliwość.
– Telewizja bez opłat to definicja używana dla określenia środowiska testowego funkcjonującego na naszej platformie. Środowisko testowe dedykowane jest dla osób, które chcą zapoznać się z serwisem Megogo. W ramach środowiska testowego, tj. obszaru nieobjętego żadnym pakietem, prezentowane są programy, kanały i inne treści, zarówno zróżnicowane co do ich zawartości, jak i okresu, w którym są udostępniane. Liczba dostępnych kanałów w ramach pakietów pozostaje bez zmian – wyjaśniają przedstawiciele serwisu.
Gdzie oglądać telewizję za darmo w internecie? Lista pozostałych serwisów
Dlatego też w tym momencie wszystkie te kanały są na Megogo za darmo, ale nie zawsze tak musi być, bo mogą zmienić się warunki umowy (np. rok temu był tam też TVN). Zawsze pozostają nam też inne serwisy. Gdzie jeszcze można oglądać za darmo telewizję w internecie i to polsku? Najpopularniejsze są te trzy serwisy:
Dwa pierwsze oferują dostęp do wielu kanałów tematycznych, ale w zakresie danej grupy. Tzn. na TVP VOD możemy za darmo oglądać stacje Telewizji Polskiej (podstawowe, TVP Kultura, TVP Info, TVP Rozrywka itd.), a na Playerze te "TVN-owskie" (podstawowe i np. TVN Moto, TVN Telenowele, TVN Szpitalne Historie itd.).
Pilot WP, podobnie jak Megogo, ma kanały od TVP i Polsatu, ale i takie, których u konkurencji nie ma jak np. GameToon, Red Carpet TV czy Stars TV. Też można je oglądać za darmo, ale po obejrzeniu reklam i z limitami na ograniczą liczbę (250) przełączeń kanałów. Trzeba się też zarejestrować.
Mniej znane w Polsce serwisy to Rakuten TV i Sweet.tv. Nie obejrzyjmy na nich TVP, TVN czy Polsatu, ale są na nich dostępne za darmo różne kanały z np. filmami czy serialami dokumentalnymi. Jak widać, jest całkiem sporo opcji, do oglądania telewizji za darmo i bez piracenia. O ile rzecz jasna, opłaciliśmy abonament RTV, bo obejmuje on też audycje oglądane w sieci.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.