Kraków Story działało tylko dwa lata, ale i tak zdobyło rozpoznawalność i uznanie. Zwłaszcza wśród miłośników lokalnego rękodzieła i sztuki, bo zwykli turyści liczący na gadżety za 5 zł mogli się srogo zawieść. Tym niemniej concept store w Pawilonie Wyspiańskiego z końcem tego roku kończy swoją działalność. Dlaczego?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"W Pawilonie Wyspiańskiego czeka świat pełen inspiracji i twórczości. To historie zamknięte w przedmiotach. Każdy drobiazg oraz dobro jest unikatowym kawałkiem Krakowa/Małopolski, stworzonym przez lokalnego twórcę" – tak zachęcało do odwiedzin otwarte w grudniu 2020 roku Kraków Story.
Sklep, a właściwie concept store, od początku jednak wywołał kontrowersje cenami nie na każdą kieszeń. "To tu turyści mogli znaleźć złotego pieroga za niemal 100 zł, wegańskie torebki z kaktusa czy mydło w płynie za 169 zł czyli 'lokalne dobra najwyższej jakości'" – wymieniał portal krakow.naszemiasto.pl.
W Kraków Story były też organizowane spotkania z artystami i warsztaty rękodzielnicze. Wyjątkowe miejsce niestety będzie działać jeszcze tylko do końca grudnia 2024 roku.
Kraków Story będzie działać tylko końca 2024 roku. Dlaczego jest likwidowane?
"Drodzy Goście i Przyjaciele, 31 grudnia zamykamy drzwi Kraków Story – miejsca, które przez ostatnie dwa lata było przestrzenią spotkań, twórczości i dialogu o Krakowie. To koniec jednego rozdziału. Wierzymy jednak, że nasza opowieść będzie żyła dalej – w rękach mieszkańców i miłośników Krakowa" – czytamy na profilu na Facebooku.
"Wielka szkoda. Kraków jeszcze nie jest gotowy", "Niestety wraz ze spadkiem gospodarczym upadają takie działalności. To bardzo przykre. To cios w nas wszystkich", "Bardzo przykro widzieć takie informacje, super miejsca są zamykane. Uważam, że to bardzo zła decyzja, że takie fantastyczne miejsca znikają z mapy Krakowa" – ubolewają internauci.
Kraków Story nie zamyka się ze względu na "spadek gospodarczy". Swoją działalność kończy miejska spółka Kraków 5020, która nim zarządzała. Decyzją radnych została rozwiązana i od nowego roku przechodzi w stan w likwidacji.
Radio Kraków przypomina, że spółka zasłynęła nadawaniem programu internetowego "Hello Kraków", który przez krytyków nazywany był "drugą urzędową telewizją Jacka Majchrowskiego" (były prezydent miasta). Spółka prowadziła też m.in. Centrum Kongresowe ICE Kraków oraz Pawilon Wyspiański, w którym (jeszcze) znajduje się Kraków Story.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.