Ryanair znany jest z tego, że nie ma litości dla pasażerów, publikując wpisy w mediach społecznościowych. Szczytem sarkazmu i ironii jest ich profil na TikToku, gdzie szydery padają w każdym materiale. Jednak na punkcie tego filmiku internauci dosłownie oszaleli.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Lista lęków na lotnisku jest bardzo długa. Można się spóźnić na lot, zapomnieć dokumentów, mieć zbyt duży bagaż, albo napotkać na kolejkę. Do tego spisu Ryanair dołożył właśnie kolejną pozycję. Co w momencie, kiedy karta pokładowa nie wyświetli się na telefonie?
Ryanair zadrwił z pasażerów. Żartuje, że mają iść na piechotę przez 22 dni
Pasażerowie Ryanaira bardzo chętnie oznaczają go w kolejnych swoich wpisach czy filmikach, mając nadzieję, że być może to właśnie z nich pośmieje się tym razem przewoźnik. Taki crninge marketing (promowanie się żenadą, lub po prostu obrażaniem innych) w wydaniu irlandzkiej linii lotniczej jest bowiem powszechny, a ludzie naprawdę tego chcą.
Większość tego typu materiałów dotyczy bagażu albo miejsca przy oknie w rzędzie, w którym nie ma okna. Tym razem uszczypliwy żart dotyczył jednak problemów z kartą pokładową, która została w zablokowanym telefonie.
Jedna z użytkowniczek opublikowała nagranie, na którym pokazała swój telefon, który został zablokowany na najbliższe 45 minut. "Czy Ryanair wpuści nas bez kart pokładowych?" – pytała internautka.
Odpowiedź przewoźnika była natychmiastowa. "Nie" – poinformowano. Chwilę później zasugerowano, że pasażerowie będą musieli iść pieszo. W tym momencie dodano screen z Google Maps, na którym pokazano, że spacer do miejsca docelowego trwałby ponad 22 dni. I właśnie to rozbawiło internautów. Materiał szybko stał się hitem sieci. Do 23 grudnia wyświetlono go ponad 5 milionów razy.
Czy Ryanair naprawdę mógłby nie wpuścić na pokład przez brak karty pokładowej?
Choć materiał jest dość zabawny, to jednak zgubienie karty pokładowej, czy uszkodzenie albo rozładowanie telefonu mogą przydarzyć się każdemu. Co zatem należy zrobić w przypadku zgubienia karty pokładowej? Bez dodatkowych opłat w Ryanairze raczej się nie obędzie.
Jak czytamy na stronie przewoźnika, na lotnisku możliwe jest wydrukowanie karty pokładowej. "Jeśli jesteś na lotnisku i nie masz aplikacji Ryanair lub nie masz do niej dostępu, możemy wydrukować ją przy stanowisku odprawy, ale zostanie pobrana opłata za ponowne wystawienie karty pokładowej" – informuje przewoźnik. Taka usługa kosztuje 96 zł w jedną stronę od osoby.
Co jednak, kiedy kartę zgubimy już po przejściu kontroli bezpieczeństwa? Wówczas należy zgłosić się do właściwej bramki i poinformować obsługę o tym fakcie podczas wsiadania na pokład. Wówczas karta pokładowa zostanie wydrukowana na moment przed wejściem na pokład.